Po pierwsze fabuła! Główny bohater Tom jest zwykłym facetem, mężem i ojcem dwójki dzieci. Pracuje jako sprzedawca oprogramowania komputerowego, czyli nic nadzwyczajnego. Tak też wygląda jego życie do momentu, gdy pewnego dnia dzwoni jego telefon. Jego stary, dawno nie widziany kumpel prawnik Jack Calley krzycząc do słuchawki prosi o pomoc, po czym zostaje zamordowany! Ostatnimi słowami jakie było słychać był adres Toma!
Od tego momentu zaczyna się naprawdę ostra jazda bez trzymanki. Zwroty akcji mnożą się co kilka stron, a Tom popada w coraz to większe kłopoty. Fabuła może nie jest jakoś specjalnie wyszukana, ale tempo akcji sprawia, że nie możemy doczekać się kolejnego rozdziału.
Po drugie konstrukcja powieści. Rozdziały są krótkie, nie ciągną się przez kilkanaście stron opowiadając o byle czym. Każda podana informacja, każdy dialog ma uzasadnienie fabularne. Na górze okładki (widać na screenie) widnieje rekomendacja Harlana Cobena. Wspominam o tym, ponieważ czytając miałem wrażenie jakbym czytał kopię Nie mów nikomu Cobena właśnie. Kopię, ale nie historii tylko stylu pisania. Główny bohater jest również narratorem, oblężenie nie świadomego niczego człowieka przez kryminalistów i policję, tajemnice z przeszłości. Jest to ten sam styl, a przy odpowiednio opowiedzianej historii uznaję to za zaletę. Czyta się bardzo szybko i nie ma czasu na nudę aż do ostatniej strony.
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358