Tak wygląda zawiązanie akcji, a zaręczam, że to zaledwie początek rozdziału mającego miejsce w teraźniejszości. Wspominam o tym, gdyż wzorem poprzedniej książki co jakiś czas przenosimy się do XIII oraz XIV wieku, aby lepiej zrozumieć odkrywaną krok po kroku zagadkę. Nie jest tego znowu tak dużo, ale jest dynamiczniej niż poprzednio. Templariusze także mają sporo dramatycznych scen akcji, intryg i spisków. Może się podobać.
Wracam do teraźniejszości. Khoury zaskoczył mnie ilością akcji. Akcji dynamicznej, akcji przemyślanej i akcji spektakularnej (jeśli można tak powiedzieć o książce). Strzelaniny, wybuchy pościgi są tutaj na porządku dziennym. Rzadko w książkach zdarza się opis pościgu samochodowego, który w głowie tworzy wysokobudżetowy film. Jest dobrze, naprawdę dobrze. W drugiej połowie książki tempo nieco siada i autor bardziej skupia się na fabule. Nie jest to oczywiście wada, ale kilka ostatnich rozdziałów mogłoby być trochę bardziej oryginalnych. Czytając końcówkę wszystko wydaje się być ograne i ciągle pojawia się wrażenie ’gdzieś to widziałem lub czytałem’.
Co by nie mówić Zbawienie Templariuszy to po prostu kolejna książka o wielkich spiskach ukrywanych przez Kościół. Ze wszystkimi wadami i zaletami gatunku, który rozkręcił Dan Brown. Czyta się szybko i przyjemnie i to jest najważniejsze! Za rekomendację niech posłuży fakt, że już w trakcie czytania kupiłem trzecią książkę ze znanymi bohaterami pod tytułem Diabelski Eliksir.
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358