Tajne Wojny dobiegły końca, ale wydarzenie odbiło się na całym uniwersum Marvela. W dniu dzisiejszym zaczynamy oznaczoną czarnymi grzbietami serię Marvel 2.0, kompletnie zmieniony świat, do którego musimy na nowo się przyzwyczaić. Recenzja komiksu Extraordinary X-Men Tom 1: Przystań X.
Co przeczytać przed Extraordinary X-Men:
Tajne Wojny
Staruszek Logan Tom 1: Strefy Wojny
Źle się dzieje wśród mutantów. Scott Summers nie żyje, ale przed śmiercią dokonał jakiejś bliżej nieopisanej zbrodni i tym samym potwierdził obawy całego świata. Ludzie znów boją się mutantów i znów atakują wszystkich posiadaczy genu X. Mało tego, podczas swojej akcji Cyclops zadarł z Inhumans, którzy w odwecie wypuścili do atmosfery trującą dla mutantów mgłę terrigenową. Mgła nie tylko rani, ale sprawia, że na świecie przestają pojawiać się nowi mutanci. Ororo/Storm stojąca na czele X-Men tworzy Przystań X, tajemniczą kryjówkę, w której gromadzą się mutanci z całego świata uratowani przez X-Men.
Seria Extraordinary X-Men:
1. Extraordinary X-Men Tom 1: Przystań X
2. Extraordinary X-Men Tom 2: Wojna Apocalypse’a
3. Extraordinary X-Men Tom 3: Upadek Królestw
4. Extraordinary X-Men Tom 4: Inhumans vs X-Men
Tajne Wojny mocno przetasowały postaci. Trzon X-Men tworzą Storm (Ororo), Magik (Ilyana Rasputin) oraz Iceman (Bobby). Colossus (Piotr Rasputin), Nightcrawler (Kurt) oraz Jean Grey wybrali życie poza społecznością mutantów, ale nie mogą odmówić pomocy przyjaciołom. Do drużyny dołącza Staruszek Logan, który dalej nie rozumie, jak znalazł się w świecie, gdzie wszyscy X-Men (no, większość) żyją, a przyszłość, w której spędził pięćdziesiąt brutalnych lat… w ogóle się nie wydarzyła
.
Przystań X od początku rzuca nas w wir akcji. Do końca nie wiadomo kto z kim i dlaczego. Przede wszystkim nie mamy pojęcia, co dokładnie zrobić Scott i skąd aż tak duże reperkusje wobec mutantów. Tajemnica nie otrzymuje wyjaśnienia, a te poznamy dopiero za jakiś czas w komiksie zatytułowanym Death of X. Sprawia to, że nawet osoby znające ostatnie burzliwe losy X-Men poczują się nieco zagubione.
Niemniej początkowy chaos dość szybko przestaje doskwierać. Sytuacja, w której znaleźli się X-Men przedstawiona jest dość enigmatycznie, ale wynagradzają to doskonałe interakcje pomiędzy postaciami. Fantastycznie w roli liderki wypada Storm, Bobby daje radę jako etatowy żartowniś, a Staruszek Logan i młodziutka Jean Grey tworzą duet jakiego dawno wśród X-Men nie było. Trudno przewidzieć, jak potoczą się losy tej ekipy, ale pierwszy tom ze scenariuszem Jeffa Lemire zdecydowanie daje radę!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont