Kilka dni temu widzieliście moją recenzję pierwszego sezonu The Expanse. Bez zbędnych wstępów zapraszam was do zapoznania z moimi wrażeniami z sezonu drugiego.

Marsjańska Marine

Na samym początku drugiego sezonu poznajemy nową bohaterkę, dowodzącą oddziałem marsjańskich marines Bobbie Draper. Dziewczyna urodziła się i wychowała na Marsie i odkąd pamięta gardzi Ziemianami. Jej oddział, wyposażony w bardzo zaawansowane pancerze wspomagane ma odegrać kluczową rolę, jeśli dojdzie do wiszącej w powietrzu bomby.

Więcej recenzji The Expanse:
1. The Expanse sezon 1
2. The Expanse sezon 2
3. The Expanse sezon 3
4. The Expanse sezon 4
5. The Expanse sezon 5
6. The Expanse sezon 6 finałowy

Co ciekawe wątek Bobbie rozwija się bardzo nieoczekiwanie. Postać przedstawiana jest jako zdeterminowana komandos, nie cofająca się przed niczym i bezdyskusyjnie wykonująca rozkazy. Z czasem jednak okazuje się, że pomysł na jej wątek kompletnie odcina się od tego, co można było wywnioskować po pierwszych odcinkach. I to w tę dobrą stronę! Nie zdradzając szczegółów powiem tylko, że dziewczyna bierze udział w czymś o wiele ważniejszym niż zwykły marine. Będąc świadkiem historycznego odkrycia nie tylko zaczyna myśleć jako indywidualna jednostka, ale również staje się jedną z najważniejszych postaci tego sezonu.

Rocinante  i protomolekuła

Załoga Rocinante, wzbogacona o Millera w dalszym ciągu podąża śladem protomolekuły. Okazuje się, że tajemnicza substancja skrywa o wiele więcej tajemnic niż sądziliśmy na początku. To już nie tylko obca technologia przecząca znanym nam prawom, ale również niszczycielska broń. W pierwszej połowie sezonu, która de facto w dalszym ciągu opiera się na pierwszej książce Coreya (Przebudzenia Lewiatana), Holden, Naomi, Alex, Amos oraz Miller wraz z pomocą Freda Johnsona chcą sprawdzić, co wydarzyło się na Eros po ich ucieczce. To co zastają na miejscu przechodzi ich najśmielsze oczekiwania. W drugiej części sezonu załoga Rocinante musi zmierzyć się z nowym, niespodziewanym i niszczycielskim zagrożeniem.

Tymczasem Chrisjen Avasarala zajmuje się powiązaniami Julesa-Pierre Mao z prominentnymi ziemskimi i marsjańskimi politykami. Gdy dochodzi do wymiany ognia na Ganimedesie, największym księżycu Jowisza, obie frakcje uznają to za wypowiedzenie wojny. Podczas rozmów pokojowych Avasarala odkrywa prawdę, którą skrywali marsjańscy goście, a także jej przełożeni.

Lepiej pod każdym względem

Drugi sezon, jak wspomniałem wyżej, opiera swoją fabułę zarówno na Przebudzeniu Lewiata, jak i Wojnie Kalibana Jamesa Coreya. Tym samym część wątków kończy się wraz z piątym odcinkiem, który jest takim małym finałem. Wydarzenia jakie mają tam miejsce na zawsze zmieniają układ sił i ustawiają kolejne odcinki. Druga część sezonu (odcinki 6-13) czerpie już garściami z drugiej książki, co nie znaczy, że jest słabsza. Stawka jest tutaj jeszcze wyższa, a ziemsko-marsjański konflikt niekiedy przyćmiewa nawet wątek Holdena i Rocinante. Nie bójcie jednak nic. Holden dalej gra tutaj pierwsze skrzypce. Wiedza załogi Rocinante na temat protomolekuły oraz ich niezwykła umiejętność pakowania się w kłopoty stawia ich w samym centrum wydarzeń. I co najważniejsze dostarcza spektakularnego finału.

Czym sezon drugi różni się od pierwszego? Przede wszystkim wszystko zaczyna się na wysokim poziomie. Wątek Millera połączony z Holdenem sprawia, że fabuła nie rzuca nas co chwila w inną część Układu Słonecznego. Nie ma tutaj dłużyzn, wszystko ma swoje przemyślane i dopracowane miejsce. Ponadto wątek Avasarali tym razem nie nudzi. Rozmowy pokojowe i polityczne szachy wypadają o wiele efektowniej niż poprzednio. To co w pierwszym sezonie zbywałem wzruszeniem ramion, tym razem sprawiało, że nie mogłem oderwać się od ekranu.

The Expanse w drugim sezonie naprawia wszystkie bolączki pierwszej serii. Serial wskoczył na bardzo wysokie obroty i w każdym odcinku dostarcza dużych emocji. Mnóstwo tutaj zwrotów akcji, nieco więcej czystej akcji i wiele lepiej napisanych wątków. Rzadko się to zdarza, ale drugi sezon jest lepszy niż premierowy! Oby tak dalej.

  • FABUŁA - /10
    0/10
  • RYSUNKI - /10
    0/10
  • PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
    0/10

Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.