Widzieliście zapewne moje recenzje Superman Action Comics oraz komiksu Człowiek ze Stali otwierającego run Briana Michaela Bendisa w DC. Czas sprawdzić, co scenarzysta upichcił w głównej serii. Recenzja komiksu Superman Tom 1: Ziemia Widmo.
Ziemia Widmo
Superman łączy pracę w redakcji Daily Planet z nieprzerwanym ratowaniem ludzkości, lecz myślami jest gdzie indziej. Clark robi wszystko, aby odnaleźć Lois i Jona, którzy przemierzają Wszechświat wraz z Jor-Elem. Jednakże plany odszukania rodziny musi odłożyć na później, ponieważ Ziemia… jakiś cudem została przeniesiona do Strefy Widmo. Miejsca, do którego Kryptonijczycy wysyłali największych przestępców i gdzie aktualnie znajduje się Rogol Zaar.
Niby Bendis, a jednak…
Superman Briana Michaela Bendisa
1. Superman Tom 1: Ziemia Widmo
2. Superman Tom 2: Ród El3. Superman Tom 3: Prawda Ujawniona
4. Superman Tom 4: Mitologiczność
Nie mogę przestać chwalić Bendisa za to co robi w Superman Action Comics. Tym większe było moje zdziwienie, gdy przeczytałem Ziemia Widmo. Komiks ignoruje tutaj najlepsze cechy siostrzanej serii stawiając na przekombinowaną nawalankę. Znajdująca się w Strefie Widmo Ziemia z miejsca staje się celem ataków zesłanych tam złoli. Na domiar złego specyfika strefy nie pozwala dołączyć do walki innym ziemskim bohaterom i Clark zdany jest głównie na siebie. A żądny zemsty Zaar nie zamierza tracić czasu.
Superman od Bendisa
1. Superman Action Comics Tom 1: Niewidzialna Mafia
2. Superman Action Comics Tom 2: Nadejście Lewiatana
3. Superman Action Comics Tom 3: Polowanie na Lewiatana
4. Lewiatan
5. Człowiek ze Stali
Mam niestety wrażenie, że Bendis chce za wszelką cenę wykreować Rogol Zaara na największego i najpotężniejszego przeciwnika Supermana. Wiemy, że jest potężny, pewnie silniejszy od Kal-Ela, ale ileż można oglądać ich niekończący się pojedynek. W drugiej rundzie ich gigantycznego starcia (po Człowieku ze Stali) pojawia się również Zod, by dorzucić swoje trzy grosze. Jasne, jest widowiskowo i spektakularnie dzięki fantastycznym rysunkom Ivana Reisa i kolorom nałożonym przez Alexa Sicnlaira, ale to w dalszym ciągu powtórka z rozrywki.
Superman Tom 1: Ziemia Widmo z serii Saga Jedności to po lekturze Action Comics spore rozczarowanie. Bendis ma rękę do samej postaci Supermana, ale tym razem przekombinował. Rozumiem chęć i pewnie konieczność kontynuacji pewnych wątków z runu Petera J. Tomasi, ale chyba nie tędy droga. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale na ten moment zdecydowanie mocniej polecam serię Action Comics.
Słabo na początek
Podsumowanie
Superman Tom 1: Ziemia Widmo z serii Saga Jedności to po lekturze Action Comics spore rozczarowanie. Bendis ma rękę do samej postaci Supermana, ale tym razem przekombinował. Rozumiem chęć i pewnie konieczność kontynuacji pewnych wątków z runu Petera J. Tomasi, ale chyba nie tędy droga. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale na ten moment zdecydowanie mocniej polecam serię Action Comics.
-
FABUŁA - 3/10
3/10
-
RYSUNKI - 8/10
8/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - 5/10
5/10