Tworzenie serialu na podstawie filmu to zawsze ryzykowna decyzja. Serialowy spin-off może się udać, a za przykład niech posłuży Treadstone, który godnie rozwijał świat Jasona Bourne’a (przewrotnie został skasowany po pierwszym sezonie). Natomiast opowiadanie wariacji tej samej historii to już zupełnie inna para kaloszy. Sprawdźmy, jak poradzili sobie twórcy serialu na podstawie filmu Joon-ho Bonga. Recenzja serialu Snowpiercer Sezon 1.
Snowpiercer
Seria:
Snowpiercer Sezon 1
Snowpiercer Sezon 2 (2021)
Przyszłość. W wyniku wyniszczającej działalności człowieka oraz trawiących świat wojen planeta stanęła na krawędzi zagłady. Naukowcy szukając sposobu na ochłodzenie klimatu doprowadzili do zamarznięcia powierzchni Ziemi. Koniec świata przewidział jedynie pan Wilford, genialny wynalazca i wizjoner. Wilford postanowił zbudować arkę, czyli samowystarczalny, składający się z 1001 wagonów i rozciągający się na 16 kilometrów pociąg, który pomieści wszystkich którzy… zapłacą za jego stworzenie.
Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Kilka chwil przed startem pociągu do ostatnich wagonów wtargnęły setki zdesperowanych zwykłych ludzi, dla których była to jedyna szansa na ucieczkę przed śmiercią. Wilford nie zdecydował się na siłowe usunięcie pasażerów na gapę, więc tzw. Ogonowcy przez ostatnie siedem lat wegetowali na tyle pociągu co i rusz próbując szczęścia przeciw dobrze zorganizowanym i uzbrojonym strażnikom Wilforda i wyższych klas.
Detektyw z Ogona
Polecam recenzje:
KIERUNEK: NOC | Sezon 1 | Recenzja serialu
WHITE LINES | Sezon 1 | Recenzja serialu
HOMELAND | Sezon 8 | Finał serialu
JACK RYAN |Sezon 2 |Recenzja serialu
Jeśli ogólny zarys fabularny pokrywa się z filmem kinowym to reszta jest już inwencją scenarzystów serialu. Głównym bohaterem jest Layton, jeden z Ogonowców, który w przeszłości był detektywem. To właśnie jego profesja daje mu szansę na wyrwanie się z Ogona i powalczenie o równe traktowanie dla swoich ludzi. Layton zostaje wybrany przez zarządzającą pociągiem Melanie Cavill do wyjaśnienia zagadki brutalnego morderstwa. Jeden z pasażerów został nie tylko zamordowany, ale również rozczłonkowany. Ponadto jako trofeum zabójca zabrał… członka ofiary. Layton musi nie tylko zidentyfikować zabójcę, ale też zmierzyć się z pasażerami wyższych klasy, dla których osoby pochodzące z Ogona są niczym szkodniki.
Dobry początek
Pierwsze odcinki wypadają dobrze. Nie jakoś spektakularnie, po prostu dobrze. Twórcy fajnie zarysowują nam sytuację, nieźle przedstawiają bohaterów starając się ukazać ich z kilku perspektyw. Również dobrze wypada zagadka morderstwa, która zatacza co raz szersze kręgi i angażuje również pozornie nietykalnych z pierwszej klasy. Do pewnego momentu jest dość angażująco i klimatycznie.
Im dalej tym gorzej
Niestety wypracowany kapitał szybko zaczyna topnieć. Sprawa morderstwa okazuje się zasłoną dymną i sposobem na rozwleczenie fabuły. Można założyć, że była ona katalizatorem dla późniejszych wydarzeń. Niezbyt spójnych i interesujących. Do głosu dochodzi walka pomiędzy klasami o dowodzenie pociągiem, ale nie niesie ze sobą spodziewanych emocji. Cały, przygotowywany przez lata plan opiera się na brutalnej walce pomiędzy frakcjami w dwóch pomieszczeniach. Pozytywnym aspektem całej tej akcji są trudne i bardzo kontrowersyjne decyzje, jakie musi podejmować Layton. Niestety zakończenie sezonu sugeruje, że nawet odważne rozwiązania fabularne mogą być w pewien sposób cofnięte w drugiej serii. Obym się mylił.
Kolejny problem – budżet
Serialowy Snowpiercer jest dość ambitnym projektem hamowanym przez produkcyjne ograniczenia. Budżetowe braki dość szybko wychodzą na jaw, gdy bohaterowie odwiedzają raptem 6-7 unikalnych wagonów, a kolejne bardzo często wyglądają identycznie różniąc się jedynie kosmetyką. Ponadto w odróżnieniu do filmu Layton i spółka nie prą nieustannie do przodu i bardzo często wracają do wcześniejszych lokacji. A biorąc pod uwagę fakt, że pociąg rozciąga się na ponad 16 km szybkość z jaką przebywają drogę z Ogona do Pierwszej jest niczym teleportacja. Jasne, zarządzający pociągiem korzystają ze specjalnej kolejki pod pokładem, ale jak to robią osoby ukrywające się przed władzami? Twórcy uznali, że nie musimy tego wiedzieć.
Snowpiercer Sezon 1
Liczyłem na dużo, dostałem mocnego średniaka, o którym zapomina się krótko po obejrzeniu. Snowpiercer Sezon 1 to bardziej niewymagająca zbytniego skupienia rozrywka niż godny następca znakomitego filmu. Fabuła szybko rozmienia się na drobne, a sam finał dostarcza absurdalnych rozwiązań i szykuje powtórkę z rozrywki w serii drugiej. Można obejrzeć, ale nie oczekujcie wiele.
PS. Drugi sezon jest już nagrany, ale nie znamy daty premiery.
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358