MORDERCÓW TROPIMY W CZWARTKI | Richard Osman

14 października nakładem Wydawnictwa Muza premierę będzie miała debiutancka książka brytyjskiego prezentera i komika – Richarda Osmana. A już dziś moja recenzja książki o intrygującym tytule Morderców tropimy w czwartki.

Morderców tropimy w czwartki

Coopers Chase w hrabstwie Kent to zbudowany nie terenie byłego klasztoru ekskluzywny ośrodek dla seniorów. Choć mieszkańcy lata kariery i sukcesów zawodowych mają dawno za sobą to chętnie pielęgnują dawne i nowe pasje. Dla Elizabeth, Joyce, Rona i Ibrahima taką zajawką jest Czwartkowy Klub Zbrodni. Seniorzy na cotygodniowych spotkaniach zamiast grać w bingo, piec muffinki i doglądać ogródki przeglądają dawne nierozwiązane sprawy policyjne dzieląc się swoimi spostrzeżeniami. Zabawa w detektywów nabiera rozmachu, gdy w Coopers Chase dochodzi do morderstwa…

Czwórka emerytów podekscytowana faktem prawdziwej zbrodni z zapałem bierze się do pracy. Pozornie nieporadni seniorzy mogą pochwalić się bogatymi życiorysami i wypracowanymi przez lata znajomościami. Czy jednak analiza wydarzeń i uruchamiane kontakty wystarczą, aby wyręczyć nie mającą wielu poszlak policję?

Dziadki na sto dwa!

Polecam recenzje

• SERYJNI MORDERCY | Michelle Kaminsky
• NIC O MNIE NIE WIESZ | E.G. Scott
• SZEPTACZ |Alex North

Zdecydowanie największą siłą książki są jej bohaterowie. Osman fantastycznie przedstawił mieszkańców Cooper Chase. Lekceważeni staruszkowie świadomi są swoich ograniczeń, ale robią wszystko by nadrobić wiedzę czy okiełznać współczesną technologię. Ponadto skrzętnie wykorzystują stereotypy i udają wszelakie schorzenia, aby wzbudzić politowanie i wymusić czyjąś pomoc. Efektem jest mnóstwo zabawnych momentów. Zabawnych, ale przedstawionych z wielkim wyczuciem. Duża w tym zasługa rozdziałów z pamiętnika Joyce pisanych z perspektywy pierwszej osoby (narracja pozostałej części książki jest trzecioosobowa). Joyce nie zawsze udaje się zrozumieć pewne wydarzenia, więc opowiada je po swojemu, co i rusz odbiegając od tematu.

Bohaterowie to nie wszystko

Nawet najlepszy zestaw bohaterów nie uratuje książki, jeśli w parze nie pójdzie fabuła. Ta, choć prowadzona nieśpiesznie, potrafi niejednokrotnie zaskoczyć. Richard Osman sprawnie odgaduje przewidywania czytelnika i szybko się z nimi rozprawia. Sprawa jest wielowątkowa i często wprowadza nowe zmienne. Sprawdza się tutaj klasyczny format „whodunit” czyli szukanie sprawcy wśród wytypowanych podejrzanych. Podejrzanych o wielu tajemnicach, nierzadko posiadających motyw. Jednocześnie Osmanowi udało się utrzymać w tajemnicy finał i wyciągnąć jeszcze jednego (a nawet więcej) asa z rękawa.

Rewelacyjna!

Morderców tropimy w czwartki to książka, która was zachwyci. Nietuzinkowi bohaterowie niejednokrotnie was rozbawią, ich historię was wzruszą, a wielowątkowa sprawa kryminalna zaskoczy. Czego chcieć więcej?

Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Muza