W lutym Egmont przygotował premiery aż dwóch komiksów z Deadpoolem. Jeden z nich kontynuuje serię wydawaną od dłuższego czasu, a drugi to deadpoolowy event w świecie Marvela. I właśnie od niego zaczniemy! Recenzja komiksu Deadpool kontra Staruszek Logan.
Wade i Logan
Deadpoola z Marvel Now 2.0
1. Deadpool Tom 1: Nuworysz z Nawijką
2. Deadpool Tom 2: Koniec błędu
3. Deadpool Tom 3: Deadpool kontra Sabretooth
4. Deadpool Tom 4: Śmieciowa Opowieść
5. Deadpool Tom 5: II Wojna Domowa
6. Deadpool Tom 6: Deadpool w Czasach Zarazy
7. Deadpool Tom 7: Deadpool Leci Szekspirem
8. Deadpool Tom 8: Póki śmierć nas…
9. Deadpool Tom 9: Deadpool w kosmosie
10. Deadpool Tom 10: Tajne Imperium
11. Deadpool Tom 11: Deadpool zabija Cable’a
12. Deadpool kontra Staruszek Logan
13. Deadpool Tom 12: Sprawy do załatwienia
14. Deadpool Tom 13: Uniwersum Marvela zabija Deadpoola
Wade Wilson aka Deadpool oraz Logan aka Wolverine mają długą pełną bólu, krwi i docinek historię. Podczas, gdy Wolverine odgrywa posąg z adamantium do świata Marvela zawitał Staruszek Logan. Ten, który w przyszłości walczył z Maestro i jego synami i ten, który w wyniku wydarzenia Tajne Wojny pojawił się w głównej linii czasowej uniwersum. W komiksie Deadpool kontra Staruszek Logan drogi Najemnika z Nawijką i Rosomaka znów się krzyżują i nie może wyniknąć z tego nic dobrego (dla świata, nie dla czytelników!).
Maddie – mutant klasy Omega
Wade i Logan trafiają na siebie przypadkiem, gdy siwy próbuje złapać i w swoim stylu obronić Maddie. Młoda dziewczyna jest mutantką klasy Omega, co oznacza, że posiada potężną moc, której nie okiełzna bez pomocy doświadczonych X-Menów. A i to nie zawsze oznacza sukces. Podrażnione ego Deadpoola sprawia, że również on chce pomóc Maddie, ale na własnych warunkach. Konflikt jest nieunikniony.
Współpraca pełna bólu
Deadpoolowe komiksy z dopiskiem kontra to w rzeczywistości małe crossovery, gdzie Najemnik z Nawijką po wielu niesnaskach ostatecznie współpracuje z innym superbohaterem. Tak było w Hawkeye kontra Deadpool, Deadpool kontra Sabretooth czy Deadpool kontra Punisher. Nie inaczej jest w przypadku Deadpool kontra Staruszek Logan. Jeśli czytaliście powyższe to wiecie o czym mówię, a jeśli nie to nie spodziewajcie się walki na śmierć i życie tylko rodzącej się w bólach i mękach przyjaźni. Bardzo krwawej przyjaźni.
I brutalnie i zabawnie, i interesująco
Staruszka Logna znajdziecie tutaj:
Seria Staruszek Logan
1. Staruszek Logan (2008)
2. Staruszek Logan Tom 1: Strefy Wojny
3. Staruszek Logan Tom 2: Berserk
4. Staruszek Logan Tom 3: Na Granicy
5. Staruszek Logan Tom 4: Ostatni Ronin
6. Staruszek Logan Tom 5: Dawne Strachy
7. Staruszek Logan Tom 6: Życia Minione
8. Deadpool kontra Staruszek Logan
9. Staruszek Logan Tom 7: Days of Anger
10. Staruszek Logan Tom 8: Scarlet Samurai
11. Staruszek Logan Tom 9: To Kill For
12. Staruszek Logan Tom 10: The Haunter and the Haunted
13. Staruszek Logan Tom 11: End of the World
Humor Deadpool kontra Staruszek Logan w głównej mierze opiera się na kłótniach i docinkach. Deadpool wymyśla co raz to mocniejsze i zabawniejsze dla podstarzałego Logana, a ten niekiedy odwdzięcza się tym samym. Do tego dochodzi humor sytuacyjny kapitalnie narysowany przez odpowiadającego za ilustracje Mike’a Hendersona.
Zaskakująco dużą rolę odgrywa tutaj akcja. Bardzo brutalna akcja. W Deadpool kontra Staruszek Logan krew leje się strumieniami, a zarówno Deadpool jak i Logan nie przebierają w środkach. Nie oszczędzają nikogo, trup ściele się gęsto, a rozczłonkowane ciała wypełniają całe kadry. Przerysowana brutalność jest też źródłem kilku humorystycznych scen, za co należy się duży plusik dla Shalveya. Widać, że miał tutaj wolną rękę i nie musiał oglądać się na wymogi komiksów uniwersum.
Zaskakująco fabuła nie odstaje od powyższych składowych. Oczywiście jest dość prosta i na przestrzeni pięciu wchodzących w skład albumu zeszytów scenarzysta poświęca jej najmniej miejsca, ale potrafi pokazać pazur. Finał dostarcza bardzo fajny fabularny twist, którego nie powstydziłyby się poważniejsze komiksy z X-Men i daje nadzieję na kontynuację tego wątku w przyszłości.
Deadpool kontra Staruszek Logan – podsumowanie
Bardzo fajna lektura. Deadpool kontra Staruszek Logan dostarcza niczym nieskrępowanej rozrywki, sporo humoru i zaskakująco sporej dozy brutalności. Jest to crossover, który mógłby sprawdzić się jako regularna seria. Zdecydowanie polecam!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358
zLRXoqingpCxG