Filmy superbohaterskie, slashery, filmy Tarantino czy wreszcie filmy Michaela Baya w dzisiejszych czasach możemy spokojnie zaliczyć do nowych gatunków filmowych. Kinomani od razu wiedzą czego się spodziewać i świadomie wybierają wizytę w kinie. I dokładnie wiedziałem czego oczekiwać po najnowszym filmie Michaela Baya pod tytułem Ambulans. Moja recenzja wydania Blu-Ray.

Nieudany skok

Will Sharp (Yahya Abdul-Mateen II) to kochający ojciec i mąż, który mierzy się z ponurą rzeczywistością amerykańskich weteranów. Zdesperowany Will godzi się pomóc swojemu bratu Danny’emu (Jake Gyllenhaal) w napadzie na bank. Plan jest już opracowany, wszystko powinno pójść gładko. Szybko okazuje się, że wszystkie ustalenia biorą w łeb, a Will i Danny kończą w ambulansie z porwaną ratowniczką Cam (Eiza González) i poważnie rannym policjantem (Jackson White). Rozpoczyna się wielki, spektakularny pościg.

Ambulans

Film Ambulans trwa nieco ponad dwie godziny z czego prawie 45 minut spędzamy w tytułowej karetce. Michael Bay zabiera nas na szaloną wycieczkę ulicami LA, a z każdą minutą tempo tylko wzrasta. Film nie zaskakuje fabularnymi twistami, nie zmienia postrzegania kina akcji, ale nawet tego nie próbuje. Mało tego, sam koncept fabuły nie jest zbytnio oryginalny, bo podobny pomysł widzieliśmy chociażby w klasyku Gorączka. W tym wypadku nie ma to żadnego znaczenia. Ambulans ma przede wszystkim bawić serwując nam niezobowiązującą i wyjątkowo widowiskową rozrywkę. I z tego zadania wywiązuje się wzorowo!

Nie wysadzisz tylu samochodów!
Nie? Potrzymaj mi piwo

Ambulans bierze na warsztat filmowe sceny pościgów samochodowych i tworzy z nich sekwencję trwającą niemalże pół filmu. I ja to kupuję. W momencie, gdy karetka wyjeżdża na ulice rozpoczyna się nieustanna rozwałka. Po niebie krążą helikoptery (tak, w liczbie mnogiej), budynku szturmują antyterroryści, a na ulicach widzimy dziesiątki radiowozów. Radiowozów, które bardzo ochoczo wybuchają, radośnie wpadają na ściany, wpadają na siebie i nie wyrabiają się na zakrętach. Jasne, można dojrzeć pewne niedociągnięcia, niekiedy widać ładunki wybuchająca obok miejsca zdarzenia, ale nie można odmówić temu wszystkiemu wyjątkowej widowiskowości.

Praktyczne efekty specjalne to jednak nie wszystko, ponieważ poszczególne sceny kradną niesamowite zdjęcia z drona. I jeśli niektóre popisówki wydają się zbędne tak używanie bardzo szybkiego i zwinnego drona FPV (więcej o nim w dodatkach niżej) podczas pościgów to strzał w dziesiątkę. Obłędnie wyglądają zdjęcia z wybuchów albo błyskawiczne przeloty pomiędzy ścigającymi ambulans radiowozami. Tego rodzaju sceny w kinie zarezerwowane są dla animacji bądź filmów przeładowanych CGI. Przy praktycznych efektach robi to o wiele większe wrażenie.

DODATKI SPECJALNE

Czas na tradycyjny rzut okiem na pakiet zawartych na płycie Blu-Ray dodatków.

Bayhem to pierwszy z dodatków. Zgodnie z tytułową grą słów (połączenie Bay – nazwisko reżysera i mayhem [ang. rozwałka]) dostajemy rzut okiem na wybuchową twórczość reżysera. Twórczość, której można nie lubić, ale której nie można odmówić oryginalności. Niezależnie czy oglądamy Bad Boys II czy Transformers czy 6 Underground zawsze wiemy, kiedy za kamerą stoi Michael Bay. I dokładnie o tym opowiada materiał.

Pedal to the Metal opowiada o głównym bohaterze tego filmu… ambulansie. I jest to kapitalny materiał. Dowiadujemy się nie tylko jakich karetek użyto do filmu, ale też jak kręcono sceny wewnątrz auta i ile materiału nagrali sami aktorzy rzeczywiście śmigając ambulansem 90 km/h po ulicach Los Angeles. Naprawdę rewelka!

Aerial Assault jest kolejną składową filmu Michaela Baya. Tym razem skupiamy się na magii jaką dostarczyły drony FPV (First Person View). Drony charakteryzują się podglądem na żywo w goglach VR używanych przez pilota – Alexa Vanovera. Dzięki Alexowi film pełen jest niesamowitych ujęć pomiędzy zasuwającymi autami oraz oryginalnych scen typu pionowy lot wzdłuż wieżowca. Sprzęt robił niesamowitą robotę zarówno w otwartych przestrzeniach jak i podziemnych garażach.

Finding Ambulance zmienia ton skupiając się na aktorach, postaciach i pomysłach na film. Chase Capital of the World to materiał o stolicy pościgów samochodowych – Los Angeles. Krótka, ale miła do oka prezentacja Miasta Aniołów. Tribute to zgodnie z tytułem hołd dla służb. Zarówno ratowników medycznych jak i policjantów i antyterrorystów.

Ambulans – podsumowanie

Solidny i bardzo widowiskowy akcyjniak w starym stylu. Ambulans dostarcza dużej dawki adrenaliny nie pozwalając na złapanie tchu. Do perfekcji daleko, ale dostajemy dokładnie to czego oczekujemy od filmu Michaela Baya. Ja jestem na tak!

Egzemplarz do recenzji dostarczył Galapagos

  • FABUŁA - /10
    0/10
  • RYSUNKI - /10
    0/10
  • PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
    0/10

Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.