Trochę z zaskoczenia pod koniec stycznia na Netfliksie pojawił się trzeci i zarazem finałowy sezon Sky Rojo. Produkcja twórcy Domu z Papieru od początku raziła głupotkami, ale krótkie odcinki sprawiły, że mogłem nazwać serial swoim guilty pleasure. Co czeka dziewczyny w finale? Recenzja Sky Rojo 3.

Sky Rojo 3

Seria Sky Rojo

1. Sky Rojo
2. Sky Rojo 2
3. Sky Rojo 3 (seria finałowa)

Od wydarzeń z drugiej serii minęło dobre kilka miesięcy. Moisés dał się zmanipulować Romeo i uwierzył, że to dziewczyny są odpowiedzialne za śmierć jego brata Christiana. Wszystkie siły poświęcił na poszukiwanie uciekinierek, co wkrótce miało się opłacić. Coral, Wendy i Gina znalazły się w Amerii, gdzie na nowo ułożyły sobie życie. No prawie. Jednak, gdy Gina w przypływie szczęścia dzwoni do matki, by pochwalić się narzeczonym, ta od razu sprzedaje tę informację ludziom Moisesa. I tak, to ta sama matka, która sprzedała córkę sutenerom. Niespodzianka…

Pierwsza połowa

Cztery pierwsze odcinki Sky Rojo 3 ogląda się naprawdę znośnie. Dziewczyny próbują zacząć wszystko od nowa, a po wielu miesiącach wszystko zaczyna się nagle walić. Dużo tutaj naprawdę dramatycznych scen i całkiem sporo akcji. Po bardzo złym drugim sezonie byłem bardzo miło zaskoczony taką odmianą. Był moment, w którym zaczęło mi zależeć na losie dziewczyn. Duża zmiana względem wyśmiewania ich kretyńskich decyzji z poprzedniej serii.

Druga połowa

Po czwartym odcinku Sky Rojo 3 twórcom chyba skończyły się pomysły. Wracamy więc do poprzednich schematów. Schematów i wielu, naprawdę wielu maksymalnie naciąganych scen. Pojawiają się dialogi zupełnie o niczym, konfrontacje, z których nic nie wynika i niepotrzebne zapętlanie fabuły. Oczywiście nie obyło się bez bezpodstawnie wymuszonego powrotu do klubu… Największy jednak problem mam z postacią Moisésa. Gość w trzeciej serii przejął wszystkie najgorsze cechy głównych bohaterek. Romeo manipuluje nim jak dzieckiem, a ten jak skończony kretyn wierzy w każde jego słowo. Mimo poprzednich wydarzeń. Od początku wiadomo, jak będzie wyglądał jego wątek w końcówce serialu i naprawdę nie rozumiem, po co mamić widzom oczy, że będzie inaczej.

Sky Rojo 3 – podsumowanie

Recenzja krótka, bo i serial niezbyt długi. Sky Rojo 3 nie wybija się nad poziom pierwszej serii. Odmóżdżający serial, który z jednej strony chce szokować, a z drugiej opowiadać jakąś tam historię. Jeśli oglądaliście dwie poprzednie serie to jak najbardziej zachęcam do poznania ostatniego rozdziału. Jeśli jednak zastanawiacie się czy zacząć to nie warto. Na dobrą sprawę zapomniałem już jak to się skończyło…

Serial możecie obejrzeć na Netflix

Sky Rojo 3

Name: SKY ROJO 3

Description: Uciekając przed swoim alfonsem i jego zbirami, trzy kobiety wyruszają w szaloną, chaotyczną podróż w poszukiwaniu wolności.

Author: Álex Pina, Esther Martínez Lobato

  • FABUŁA
  • EMOCJE
  • TWISTY

Podsumowanie

Recenzja krótka, bo i serial niezbyt długi. Sky Rojo 3 nie wybija się nad poziom pierwszej serii. Odmóżdżający serial, który z jednej strony chce szokować, a z drugiej opowiadać jakąś tam historię. Jeśli oglądaliście dwie poprzednie serie to jak najbardziej zachęcam do poznania ostatniego rozdziału. Jeśli jednak zastanawiacie się czy zacząć to nie warto. Na dobrą sprawę zapomniałem już jak to się skończyło…

Overall
1.8

Pros

+ Pierwsza połowa sezonu
+ Dziewczyny robią mniej głupot niż ostatnio…

Cons

– Moisés to jednak idiota
– Odcinek z odwykiem
– Druga połowa sezonu jest bardzo słaba

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.