14 lutego na polskim rynku na krążkach DVD, Blu-Ray oraz 4K UHD zadebiutował Ród Smoka, czyli niezwykle udany spin-off Gry o Tron. W poniższej recenzji chciałbym pokazać wam dlaczego warto wrócić do świata wykreowanego przez George’a R.R. Martina po klęsce 7. i 8. sezonu GoT.
Przyznam, że dość ciężko było mi zabrać się za Ród Smoka. Mając w pamięci co panowie David Benioff i D.B. Weiss wykombinowali, gdy zabrakło im książkowego materiału spodziewałem się raczej rozpaczliwego odcinania kuponów niż produkcji, która zatarłaby te koszmarne wspomnienia. Druga, znacznie bardziej przyziemna (i subiektywna) sprawa to Matt Smith, aktor którego nie udało mi się polubić mimo wielu podejść do filmów i seriali z jego udziałem. Osobiste preferencje przestały mieć jednak znaczenie już po pierwszym odcinku Rodu Smoka.
Burzliwa historia Targeryenów
Akcja serialu Ród Smoka rozpoczyna się około 170 lat przed Grą o Tron. 170 lat przed momentem, gdy Eddard Stark zabrał rodzinę do Królewskiej Przystani, a Jona Snow wysłał na Mur. Były to czasy panowania rodu Targeryenów (przodków Deanerys), których unikalna więź ze smokami zapewniała ciągłość władzy przez dziesiątki lat. Część Targaryenów hołdowało zasadzie czystości krwi (pobierali się pomimo pokrewieństwa), a część zawierała związki małżeńskie z członkami lojalnych rodów – Velaryonów i Hightowerów, by zapewnić sojusze i bezpieczeństwo władzy.
Seria RÓD SMOKA
1. Ród Smoka Sezon 1
2. Ród Smoka Sezon 2
3. Ród Smoka Sezon 3 (2025/26)
Historia Rodu Smoka skupia się na kilku postaciach, jednakże w odróżnieniu od GoT wszystkie te postaci łączą rodzinne więzi. Od pierwszego odcinka na centralną bohaterkę kreowana jest młodziutka Rhaenyra Targeryen, córka aktualnie panującego króla Viserysa. W młodości Viserys z racji tego, że jest mężczyzną został wybrany na króla Westeros kosztem swojej kuzynki Rhaenys (ostatecznie została żoną Lorda Velaryona), której to w pierwszej linii należał się Żelazny Tron. Król Viserys nie doczekał się męskiego potomka z pierwszą żoną, natomiast spłodził synów z drugą żoną – Alicent Hightower – dotychczasową najbliższą przyjaciółką Rhaenyry. Pamiętający swój wybór na króla zdecydował jednak, że prawo do tronu należy się jego pierwszemu dziecku, czyli Rhaenyrze. Decyzja ta budzi gniew zarówno królewskiego brata – Daemona, jak i rodów Velaryonów oraz Hightowerów, których głowy szykowały swoje dzieci do objęcia władzy w Westeros. Dom Targeryenów staje u progu prawdziwej wojny domowej.
Przez dziesięciolecia
Ród Smoka rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Wydarzenia z poszczególnych odcinków dzieli czasem kilka miesięcy, a czasem kilkanaście lat. Dla twórców było to nie lada wyzwanie, bowiem utrzymanie napięcia przy tak dużych przeskokach czasowych wydaje się niewykonalne. A jednak! W miejsce rozmachu znanego z ostatnich sezonów GoT mamy powrót do korzeni serii, bowiem twórcy skupili się na klimacie, kapitalnych dialogach i budowaniu długich, pełnych napięcia scen.
To właśnie dialogi i długie budujące napięcie sceny świadczą o sile Rodu Smoka. Miguel Sapochnik oraz Ryan J. Condal, showrunnerzy serialu, wrócili do korzeni serii odkładając na bok rozmach finałowych sezonów GoT. Gwarantuję wam, że pozornie prosta scena przy stole sprawi, że po paru minutach będziecie wstrzymywać oddech pod ciężarem napięcia jakie tworzy się pomiędzy bohaterami. Tylko jedna scena, a wrażenia, które zostają w pamięci na długo. Całość została poprowadzona i zagrana po prostu genialnie. Pamiętam ciarki, jakie wywołał u mnie moment, w którym schorowanemu królowi Viserysowi upada korona. To jak zagrali to Paddy Considine i Matt Smith to złoto w najczystszej postaci. Tym bardziej, że ta scena była podobno improwizacją tej dwójki. Cudo!
W połowie sezonu aktorki grające Rhaenyrę Targaryen oraz Alicent Hightower – kolejno Milly Alcock i Emily Carey zastąpiły starsze Emma D’Arcy oraz Olivia Cooke i… momentalnie je zaakceptowałem. Dosłownie po paru minutach zapominamy, że kilkanaście lat starsze bohaterki wyglądają inaczej. Nie wiem, jak udało się zrobić to bez utraty klimatu i tempa, ale wystarcza parę minut, żeby o podmiankach zapomnieć.
DODATKI SPECJALNE
Wydanie Blu-Ray zawiera prawie 70 minut materiałów dodatkowych. Znajdują się one na dwóch pierwszych płytach zestawu. Niestety na grzbiecie płyty jest informacja o polskich napisach w wybranych materiałach dodatkowych, ale w rzeczywistości żaden z dodatków nie doczekał się polskiego tłumaczenia. Sprawdzałem zarówno na konsolach PS4 / PS5, jak i na odtwarzaczu Blu-Ray. Dziwna sprawa. Szkoda, bowiem znalazło się tutaj sporo dobrego.
PŁYTA 1
Welcome to Westeros (5:59, brak PL). Pierwszy materiał to krótkie przedstawienie postaci i zależności jakie między nimi zachodzą. Dodatek posiada kilka niewielkich spoilerów, ale można obejrzeć go przed serialem. Całkiem niezłe wprowadzenie dla świeżaków.
A New Reign (3:09, brak PL). Showrunnerzy Miguel Sapochnik oraz Ryan J. Condal opowiadają o zadaniu przeniesienia na ekran książek Ród Smoka przy jednoczesnej wierności ośmiu sezonom Gry o Tron.
Returning to Westeros (4:43, brak PL). Niejako ciąg dalszy poprzedniego materiału. Tym razem mamy jednak sporo wypowiedzi aktorów, którzy przybliżają nam swoją reakcję na castingi, na rozmach scenografii i wyzwanie jakim jest sportretowanie niesławnego rodu Targeryenów.
Before the Dance: An Illustrated History with George R.R. Martin (5:27, brak PL). Znakomity materiał, w którym sam George R.R. Martin przybliża nam historię Targeryenów. Oprócz scen z serialu mamy też nieco klimatycznych ilustracji. Dowiadujemy się dużo o Hightowerach (w tym o Otto, szarej eminencji Rodu Smoka). Ponadto Martin opowiada nam o Velaryonach (również posiadających smoki) i ich znaczeniu dla historii Westeros.
Noble Houses (3:49, brak PL). Materiał jest uzupełnieniem powyższego filmu, ponieważ skupia się na rodach odgrywających najważniejsze role w serialu.
Height of an Empire (4:01, brak PL). Dodatek przybliżający nam postać króla Viserysa i… Żelaznego Tronu.
Familiar Places (3:32, brak PL). Tytuł mówi sam za siebie. W materiale tym zobaczymy znajome miejscówki, które znamy z głównej serii. Sala tronowa, Czerwona Twierdza, pokój Małej Rady zostały zbudowane na potrzeby serialu z dbałością o szczegóły, które widzieliśmy w oryginalnej serii.
PŁYTA 2
Return to the Seven Kingdoms (25:08, brak PL). Główne danie całego pakietu dodatków. Powrót do Siedmiu Królestw to trwający dwadzieścia pięć minut dokument o powstawania pierwszego sezonu. Zaskoczył mnie fakt, jak duży wkład w powstawanie serialu miał George R.R. Martin. Jak być może pamiętacie przy Grze o Tron Martin usuwał się tym bardziej w cień im dalej od książę oddalała się fabuła serialu. Ale to tylko część materiału, bowiem dowiecie się całej masy ciekawostek o bohaterach, o scenografii oraz smokach. Naprawdę warto sprawdzić!
Introducing the Characters (15:14, brak PL). Drugi dopakowany materiał to dokładne przedstawienie bohaterów. Składający się na nieco ponad 15 minut materiał zawiera rozdziały o najważniejszych postaciach Rodu Smoka. Księżniczka Rhaenyra Targeryen, Książe Daemon Targaryen, Król Viserys I Targaryen, Otto Hightower, Rhaenyra i Alicent, Lord Corlys Velaryon (Wąż Morski), Księżniczka Rhaenys Targaryen, Ser Criston Cole i Mysaria – wszyscy oni doczekali się swojej sylwetki w tym materiale.
Ród Smoka – podsumowanie wydania Blu-Ray
Na nowo zakochałem się w świecie George’a R.R. Martina. Ród Smoka mimo obecności wielu smoków i bogatszej scenografii wydaje się opowieścią do bólu kameralną. Serial, który wstrząsa, elektryzuje i sprawia, że poszczególne sceny chłoniemy na bezdechu. Wzorowo napisany, i genialnie zagrany. A wszystko to w obłędnej scenografii okraszonej efektami specjalnymi z najwyższej półki. Westeros żyje i ma się bardzo dobrze!
Egzemplarz do recenzji dostarczył dystrybutor, firma Galapagos
Niesamowity powrót do Westeros
Name: RÓD SMOKA
Description: Serial opowiada o historii rodu Targaryenów i o zdarzeniach dziejących się 200 lat przed czasami, w których osadzona jest "Gra o tron".
Author: Ryan J. Condal, Miguel Sapochnik
Podsumowanie
Na nowo zakochałem się w świecie George’a R.R. Martina. Ród Smoka mimo obecności wielu smoków i bogatszej scenografii wydaje się opowieścią do bólu kameralną. Serial, który wstrząsa, elektryzuje i sprawia, że poszczególne sceny chłoniemy na bezdechu. Wzorowo napisany, i genialnie zagrany. A wszystko to w obłędnej scenografii okraszonej efektami specjalnymi z najwyższej półki. Westeros żyje i ma się bardzo dobrze!
Overall
10/10Pros
+ Niesamowicie budowane napięcie
+ Wspaniale odegrani bohaterowie
+ Castingi to strzał w dziesiątkę!
+ Podmiana aktorów w połowie sezonu wykonana pierwszorzędnie
+ Rozmach mimo kameralności
Cons
– Brak polskich napisów w dodatkach