Nicholas Cage to niegdyś jeden z najbardziej utalentowanych aktorów dramatycznych. Później stał się jedną z ikon rozrywkowego kina akcji. W kolejnych latach jego niezdrowe zamiłowanie do hazardu sprawiło, że brał dosłownie wszystko, co było na stole rozmieniając na drobne znakomity dorobek swojej kariery. Na szczęście w ostatnich latach Nick wyszedł na prostą i na powrót doskonale bawi się aktorstwem. I taką właśnie zabawą jest recenzowany dziś Renfield. Sprawdzam wydanie Blu-ray, które zadebiutuje 20 lipca.
Renfield
Film rozpoczyna spotkanie grupy wsparcia dla osób tkwiących w toksycznych związkach. W ten sposób poznajemy Roberta Montague Renfielda (Nicholas Hoult), chłopaka który dopiero teraz zdaje sobie sprawę, że on również wpisuje się w ten schemat. Jednak w odróżnieniu od innych członków spotkań jego sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Okazuje się, że Renfield jakieś… sto, czy sto pięćdziesiąt lat temu został asystentem Hrabiego Drakuli. Tego Drakuli! Robota księgowego szybko zamieniła się w dostarczanie wampirowi ofiar do wyssania, bronienie go przed wysłannikami Kościoła i leczenie jego ran. I tak przez dziesięciolecia. Wiele dziesięcioleci. Ale koniec z tym! Robert decyduje się uwolnić z toksycznej relacji. Ale jak to zrobić, gdy jego pan dosłownie kontroluje całe jego życie.
Cage’ula
Hrabia Drakula w wykonaniu Nicholasa Cage’a kradnie show. Po prostu. Cage bawi się rolą bez żadnych hamulców. I jest w tym znakomity! Przerysowana modulacja głosu, nieustanne szczerzenie spiłowanych zębów i narcystyczne usposobienie. Trudno powiedzieć, czy ten Drakula jest bardziej straszny czy żałosny. Nie ulega jednak wątpliwości, że nieustannie bawi swoim marudzeniem, złorzeczeniem i groźbami. Powtarzam się, ale to kapitalnie zagrana postać i trzeba to podkreślać.
Akcja, krew, zabawa
Renfield to film należący do… w zasadzie nie wiem, jakiego gatunku. Nie wiem czy można nazwać go czarną komedią czy komediowym horrorem czy może komedią akcji z elementami horroru. Pewnie wszystkiego po trochu. Film miejscami jest bardzo zabawny, ale nie boi się uderzać w poważniejsze tony. Nie zawsze związane z wątkiem niesławnego wampira. W wątkach dramatycznych ważną rolę odgrywa funkcjonariuszka Rebecca Quincy (w tej roli Awkwafina z Shang-Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni). Ambitna policjantka chce wymierzyć sprawiedliwość zabójcom jej ojca.
W scenach akcji za mięso armatnie robią ludzie mafijnej rodziny Lobo, która przejęła miasto. W roli matrony Shohreh Aghdashloo, którą uwielbiam z roli Avasarali w serii The Expanse (ten elektryzujący głos!!!), a jej syn Teddy Lobo to komediowy talent Ben Schwarz. Pojawiają ich się dziesiątki i giną w iście tarantinowskim stylu. Odpadają im głowy, rozbryzgują się na ścianach, krew tryska dosłownie wszędzie, nie wspominając już o odciętych kończynach. Sceny bardziej groteskowe niż klasyczne gore, ale pasują do konwencji. Ja takie dziwactwa kupuję bez żadnych wątpliwości.
Renfield – podsumowanie
Takich filmów nam potrzeba. Renfield dostarcza masy zabawy i soczystego humoru. Sceny akcji porażają hektolitrami krwi, a Nicholas Cage jako hrabia Dracula jest niezastąpiony. Bawiłem się fenomenalnie i na pewno jeszcze do niego wrócę.
Egzemplarz do recenzji dostarczył dystrybutor, firma Galapagos
Uciec od zaborczego szefa
Movie title: RENFIELD
Movie description: Renfield (Nicholas Hoult) to umęczony asystent najbardziej narcystycznego szefa w dziejach – Draculi (Nicolas Cage). Przez całe wieki niestrudzenie mu służył, dostarczając ofiar i spełniając każdą zachciankę, nawet najpodlejszą. Teraz jednak Renfield gotów jest zacząć nowe życie i uwolnić się od Księcia Ciemności. Jeżeli tylko znajdzie sposób, zakończy toksyczną relację między nimi…
Date published: 20 July 2023
Country: USA
Duration: 93 minuty
Author: Ryan Ridley
Director(s): Chris McKay
Actor(s): Nicholas Hoult, Awkwafina, Nicholas Cage, Ben Schwartz, Shohreh Aghdashloo
Genre: Horror, Komedia
Podsumowanie
Takich filmów nam potrzeba. Renfield dostarcza masy zabawy i soczystego humoru. Sceny akcji porażają hektolitrami krwi, a Nicholas Cage jako hrabia Dracula jest niezastąpiony. Bawiłem się fenomenalnie i na pewno jeszcze do niego wrócę.