Dziś recenzja polskiej produkcji, która przeszła bez większego echa. Nawet otrzymując informacje prasowe, nie byłem przekonany do sprawdzenia serialu z Andrzejem Chyrą. Letnia posucha sprawiła, że daliśmy mu szansę. Było warto? Recenzja pierwszego sezonu serialu Sortownia.

Sortownia

Na oddział warszawskiego SOR-u trafia Olga (Jaśmina Polak), która przeniosła się z prywatnej kliniki. Olga ma pomagać Jackowi Wolińskiemu (Andrzej Chyra), lekarzowi po wielu przejściach, który pracuje w placówce przeszło 20 lat. Mimo trudnego charakteru Jacka, Olga widzi w nim godnego zaufania mentora.

Podczas jednego z dyżurów na SOR trafia pijany kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek. Liczący na zatuszowanie sprawy przez bogatego ojca chłopak wywołuje w Jacku wspomnienia z traumatycznej przeszłości. W bliźniaczym wypadku stracił żonę. Woliński wbrew przysiędze Hipokratesa decyduje, że odebranie życia takiemu człowiekowi jest w pełni uzasadnione…

Mniej więcej w tym samym czasie w Warszawie pojawia się Justyna (Natalia Jędruś), 19-letnia córka Jacka, który nie utrzymywał z nią żadnych kontaktów. Targana sprzecznymi emocjami dziewczyna chce zarówno ukarać jak i zbliżyć się do ojca. Jacek tymczasem próbuje pomagać tancerce klubu go-go, pochodzącej z Ukrainy Nicole, która próbuje na nowo ułożyć sobie życie z nastoletnim synem Igorem.

Emocje

Powyższy zarys fabuły brzmi dość chaotycznie. Chciałem przekazać jak najwięcej informacji, a jednocześnie nie zdradzić żadnych ważniejszych wątków fabularnych. Sortownia wywołuje bowiem bardzo silne emocje u widza. Sam wątek główny, czyli historia Jacka nie jest specjalnie odkrywczy i korzysta ze znanych nam książkowych i filmowych motywów. Jadnak w odróżnieniu od innych dzieł i produkcji serial przedstawia to do bólu prawdziwie. Fantastyczna gra aktorska Andrzeja Chyry oraz Natalii Jędruś sprawia, że czujemy ich determinację, ich ból, ich złość… Mimo, że części historii można domyślić się wcześniej to i tak odciska swoje piętno na widzu.

Justyna i Nicole

Historia córki Jacka, Justyny rozwija główny wątek serialu. W odróżnieniu od swojego ojca Justyna nie stroni od zabawy, alkoholu i wszelakich używek. Z jednej strony widać, że chciałaby doznać namiastki normalnego życia, z drugiej widzimy, że robi wszystko aby je sobie zniszczyć. Natalia Jędruś zagrała tutaj fantastyczną rolę. Jest niezwykle autentyczna i wywołuje skrajne reakcje w zależności od sytuacji. W jednej scenie pokazuje swoje prawdziwe, kruche oblicze, a za chwile wpada w wir dzikiego imprezowania bez hamulców.

Wątek Nicole odstaje tematyką od pozostałych. Nie znaczy to jednak, że to słabszy element serialu Sortownia. Nie, sam w sobie jest nawet tematem na oddzielną produkcję. Dobra, do rzeczy. Nicole po przyjeździe do Polski (prawdopodobnie z powodu wojny) chciała wykorzystać swoje wykształcenie i doświadczenie, by znaleźć dobrze płatną pracę. Sytuacja sprawiła jednak, że wylądowała jako tancerka w klubie go-go, gdzie spłaca „zaciągnięty” u właścicieli duży „dług”. Sprawa kobiety jest dramatyczna, łamiąca serce i często wywołująca złość, gdy zdajemy sobie sprawę, że takich historii mamy wokół siebie ciągle bardzo dużo. Nie zdradzę jednak, w jaki sposób łączy się ona z wątkiem głównym, historią Jacka.

SOR

Dla mnie głównym bohaterem jest jednak tytułowa Sortownia, czyli SOR. Twórcy nie bawili się w półśrodki i wpletli w historię naprawdę poruszające przypadki. Wspomniałem i sprawcy śmiertelnego wypadku, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Katujący rodzinę ojciec, pożar domu, w którym spłonęły dzieci, wypadek wycieczki. Historie, o których czytamy w gazetach i internecie.

Największe wrażenie robi jednak ta nieprzyjemna aura jaka roztacza się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Pamiętam, jak sam znalazłem się tam o 3 nad ranem i z naprawdę potężnym bólem spędziłem jakieś dwie godziny zanim dostałem kroplówkę ze środkiem znieczulającym. Oczywiście punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, więc ani ja nie drążyłem, ani nikt nie tłumaczył mi skąd taka obsuwa. Po serialu Sortownia moje podejście się zmieniło. Ja wiem, że to fabularna fikcja, natomiast za sprawą poruszanych tutaj tematów i przedstawiania ludzi, którzy codziennie borykają się z przeróżnymi przypadkami trochę inaczej patrzę na pracę tych ludzi. I tutaj kolejny raz brawa za fantastyczny casting. Pielęgniarki Beata (Izabela Dąbrowska) i Maja (Olga Sarzyńska) wypadają po prostu kapitalnie. I w stylu mówienia i sposobie bycia. Wielkie ukłony za wybory obsadowe!

Sortownia – podsumowanie

Rewelacyjny serial! Sortownia to produkcja mocna, bezkompromisowa i wywołująca skrajne emocje. Duża w tym zasługa podjętej tematyki i miejsca akcji – Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Miejsca kojarzącego się z wypadkami i niespodziewanymi zdarzeniami. Główne skrzypce grają jednak fantastycznie dobrani aktorzy, którzy portretują trudne i złożone postaci. Choć po cichu liczyłem, że wszystkie wątki rozstrzygną się w jednej serii to wszystko wskazuje na kontynuację. Jeśli się pojawi to pierwszy siadam do oglądania!

Serial obejrzycie na Canal+ Online

Sortownia

Name: SORTOWNIA

Description: Historia zmagającego się z demonami przeszłości lekarza, Jacka, rozdartego pomiędzy etyką lekarską a potrzebą wymierzenia sprawiedliwości za tych, którzy w ramach obowiązującego prawa mogą jej nigdy nie doświadczyć.

Podsumowanie

Rewelacyjny serial! Sortownia to produkcja mocna, bezkompromisowa i wywołująca skrajne emocje. Duża w tym zasługa podjętej tematyki i miejsca akcji – Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Miejsca kojarzącego się z wypadkami i niespodziewanymi zdarzeniami. Główne skrzypce grają jednak fantastycznie dobrani aktorzy, którzy portretują trudne i złożone postaci. Choć po cichu liczyłem, że wszystkie wątki rozstrzygną się w jednej serii to wszystko wskazuje na kontynuację. Jeśli się pojawi to pierwszy siadam do oglądania!

Overall
9/10
9/10

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.