Światła w popiołach

Remigiusz Mróz bardzo szybko rozwija kolejne serie i jakimś cudem nie gubi się w natłoku bohaterów i powiązań z innymi książkami. Dziś pochylam się nad piątą książką z Sewerynem i Burzą (do końca byłem przekonany, że to czwarta odsłona), która niedawno wskoczyła na sklepowe półki. Recenzja książki Światła w popiołach.

Światła w popiołach

Wiele lat temu, podczas licealnej imprezy w Żeromicach doszło do tragicznego pożaru, w którym spłonęła dwójka nastolatków. Dziś, przeszło dwadzieścia lat później zostaje odnalezione zwęglone ciało kobiety. Wszystko wskazuje na to, że to Ola Maksymiec, dziewczyna, która zginęła dwie dekady temu. Czy Ola przeżyła tamten pożar? A jeśli tak, to kto zamordował ją dokładnie w ten sam sposób?

Prywatne śledztwo wszczyna Kaja Burzyńska, a wraz z nią Seweryn Zaorski, facet z którym przez ostatni rok praktycznie nie miała kontaktu. Facet, który nie zdaje sobie sprawy, że jest ojcem jej dziecka…

Fabuła

Seria z Sewerynem i Burzą:
1. Listy zza grobu
2. Głosy z zaświatów
3. Szepty spoza nicości
4. Obrazy z przeszłości
5. Światła w popiołach
6. Cienie pośród mroku

Światła w popiołach rozpoczynają się naprawdę dobrze. Zagadka odnalezionego ciała jest bardzo intrygująca. Możliwych rozwiązań jest wiele, a pojawiające się tropy zdają się sobie przeczyć. Jakby tego było mało to sprawą zaczyna interesować się ktoś z „góry”. Ktoś do kogo dostępu nie ma nawet Karolina Siarkowska, która przyjechała do Żeromic. Tak, Siarka bierze czynny udział w śledztwie Seweryna i Burzy i ma własne tropy do zbadania. Siarkowska podążą tropem Ozyrysa, który jak dowiedzieliśmy się w książce Langer niegdyś działał również w tych okolicach. Wątków jest sporo, pomysłów również, ale niestety Remigiusz Mróz wypluwa całą amunicję w pierwszej części książki…

W dalszej części powielają się błędy ostatnich książek autora. Kabalista zawiódł jako kontynuacja historii Edlinga, natomiast Widmo Brockenu zupełnie nie wykorzystało potencjału jaki drzemie w Forście i Chyłce. W obu tych przypadkach fabuła zatacza dziwne koła, wraca do jakichś dawno zapomnianych spraw, a główny wątek sprowadza do jakiegoś drugorzędnego zapychacza. Z żalem muszę stwierdzić, że znaczna obniżka formy dopadła też Zaorskiego i Burzę.

Nuda, nuda, nuda

Światła w popiołach to książka przeładowana kompletnie niepotrzebnymi dialogami i wynikającymi z nich wątkami. O ile kiedyś mogliśmy nazywać tę serię thrillerami, tak teraz znacznie bliżej jej do romansidła, w którym zbrodnie i tajemnice są pretekstem do kolejnych rozterek miłosnych głównych bohaterów. Serio, druga połowa książki jest niczym Zmierzch, który próbowałem kiedyś przeczytać. Ona myśli o nim, co by było gdyby, jak na nią działa. On z kolei nie wie czy zrobić kolejny krok, czy zaryzykować. I tak w kółko i w kółko. Aż do samego końca.

Finał książki doskonale wpisuje się to co napisałem wyżej. Tytułowy wątek zostaje wyjaśniony w jednym, przydługim dialogu. Chociaż raczej powinienem napisać „wyjaśniony”. Całość kończy się ot tak, nie dając nam najważniejszych odpowiedzi. Epilog podsumowuje zebrane informacje, stawia kolejne pytania i… tyle. Rozumiem, że ma to spotęgować wyczekiwanie kolejnej części, ale o ile urywanie wątku ma jakiś tam sens w serialach (od czego też co raz częściej się odchodzi) tak w książkach to nieporozumienie. Siadając za rok do szóstego tomu przez 1/3 książki będziemy się zastanawiać co się w tych Światłach w popiołach w ogóle wydarzyło.

„Wielki zwrot akcji”

Remigiusz Mróz umie w zwroty akcji. Niekiedy mocno naciągane, ale nierzadko zaskakujące. Otóż nie tym razem. Trzeci akt to kumulacja wszystkich złych decyzji autora. Choć do bólu przewidywalny to nieugięcie brnie do przodu przez kilkadziesiąt stron wciskając nam łzawy kit. Najgorsze, że staje się to głównym wątkiem książki, a tajemnica wyjaśnia się (no, częściowo) gdzieś tam przy okazji. Dopiero w epilogu Mróz krzyczy „niespodzianka” i okazuje się, że równie dobrze można było pominąć ostatnie 150 stron. I nic byśmy nie stracili, bo epilog niczym lieacle streszczenie podsumowuje wydarzenia.

Światła w popiołach – podsumowanie

Gigantyczne rozczarowanie. Światła w popiołach to najgorsza książka z serii z Sewerynem i Burzą i potwierdzenie słabszej formy Remigiusza Mroza. Nie ma tu nic co sprawiłoby, ze poleciłbym tę książkę. Streszczenie całej fabuły można nadrobić w 2-3 minuty… Choć przyznaję, że kilka razy prychnąłem to dla samych tateło żartów nie warto wydawać tych kilkudziesięciu złotych. Bardzo słaba książka i nienajlepszy prognostyk dla innych serii autora. Niestety

ŚWIATŁA W POPIOŁACH
Światła w popiołach

Book Description: Wiele lat temu w trakcie licealnej imprezy w Żeromicach doszło do tragedii – dwoje nastolatków spłonęło w starym, porzuconym pustostanie. Sprawa została zakwalifikowana jako wypadek i odcisnęła się na lokalnej społeczności tak silnym piętnem, że nikt do niej nie wraca. Do czasu. Pewnego dnia w okolicy bowiem odnajduje się zwęglone ciało, które sprawia wrażenie, jakby zostało wyniesione z dawnych zgliszczy i przeniesione w czasie. Czy należy do jednej z rzekomych ofiar? A jeśli tak, to jakim cudem ta wówczas przeżyła? I kto po tylu latach zamordował ją w tak upiorny sposób? Odpowiedzi poszukuje wracająca po urlopie macierzyńskim Kaja Burzyńska. Do pomocy zaś musi zaangażować mężczyznę, z którym od przeszło roku nie była sam na sam. I który nie ma pojęcia, że jest ojcem jej nowo narodzonego dziecka.

Book Author: Remigiusz Mróz

Publisher - Orgnization: Wydawnictwo Filia

Publisher Logo: Wydawnictwo Filia

Date published: 12 October 2023

Number Of Pages: 464

Podsumowanie

Gigantyczne rozczarowanie. Światła w popiołach to najgorsza książka z serii z Sewerynem i Burzą i potwierdzenie słabszej formy Remigiusza Mroza. Nie ma tu nic co sprawiłoby, ze poleciłbym tę książkę. Streszczenie całej fabuły można nadrobić w 2-3 minuty… Choć przyznaję, że kilka razy prychnąłem to dla samych tateło żartów nie warto wydawać tych kilkudziesięciu złotych. Bardzo słaba książka.

Overall
2/10
2/10

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.