Kilka dni po recenzji drugiego tomu Spider-Mana spod ręki Michaela J. Straczynskiego czas na drugi klasyk. I to taki przez wielkie K. Czy licząca już niemal 40 lat opowieść w dalszym ciągu potrafi zaskoczyć i złapać za serce? Recenzja komiksu Peter Parker, The Spectacular Spider-Man: Śmierć Jean DeWolff.
Komiks został wydany w Polsce przez Mucha Comics. Zawiera materiały opublikowane w zeszytach serii Peter Parker, The Specacular Spider-Man (1976) #107-110, #134-136. Pierwsza część historii pojawiała się w sklepach od października 1985 do stycznia 1986 roku. Druga debiutowała w sklepach w styczniu 1988 roku. Scenariusz napisał Peter David. Rysunku stworzyli Rich Buckler, Sal Buscema. Tłumaczył Marek Starosta.
Smierć JeanDeWolff
Kapitan nowojorskiej policji Jean DeWolff pada ofiarą brutalnego morderstwa. Do zabójstwa przyznaje się zamaskowany człowiek nazywający siebie Zjadaczem Grzechów. Kierowany wypaczonymi pobudkami Sin Eater wymierza sprawiedliwość ludziom, których uważa za grzeszników. Tropem mordercy podążają Spider-Man oraz Daredevil, dla których sprawa staje się osobista i na zawsze zmieni relacje pomiędzy nowojorskimi bohaterami…
Emocje
Na wstępie powiem, że nie jestem fanem każdego klasycznego komiksu. Część historii zestarzała się bardzo mocno, styl narracji wydaje się infantylny, a opisowe i objaśniające wszystko dialogi wywołują zgrzytanie zębami. Spider-Man: Śmierć Jean DeWolff wyłamuje się z tego obrazu. Przedstawiona tutaj historia jest mroczna i pełna sprzecznych emocji. Dużą rolę odgrywa tutaj Daredevil, który również prowadzi dochodzenie i mierzy się z własnymi dramatami. Niezwykle ciekawie wygląda interakcja tej dwójki. W pewnym momencie Peter zaczyna tracić panowanie nad sobą i zaczyna dawać upust emocjom podczas starć z przeciwnikami. W efekcie Matt zamiast zajmować się własnymi problemami musi uważać również na poczynania Spider-Mana. Żadna krzywda nie jest argumentem do przekraczania granicy, zza której nie ma już powrotu.
Druga część komiksu rozgrywa się około rok później. Jest to zarówno kontynuacja, jak i zwieńczenie historii Sin Eatera. Niestety nie mogę napisać nic więcej, ponieważ zaspoilowałbym pierwszą bądź drugą część albumu. Generalnie nie jest ona tak dobra, jak zeszyty #107-110. Dalej jednak znacznie wyprzedza swoją ówczesną konkurencję. To w dalszym ciągu mroczna i tragiczna opowieść, która sprawia, że szybko zapominamy o pojawiający się tu i ówdzie archaizmach. Chociaż i tych za wiele nie ma. Jedyne co naprawdę rzuca się w oczy to charakterystyka MJ. Jej postać sprowadza się do pięknego wyglądania i oczekiwania na powrót Petera. Dziś takie podejście do postaci kobiecych wywołuje raczej ciarki zażenowania niż uśmiech, ale nie ma sensu krytykować czegoś sprzed niemal czterdziestu lat. Ot znak czasów.
Spider-Man: Śmierć Jean DeWolff – podsumowanie
W pełni zgadzam się z opiniami, że komiks ten powinien znaleźć się na półce każdego fana Marvela. Spider-Man: Śmierć Jean DeWolff to utrzymana w klimacie thrillera historia, której nie uświadczymy w dzisiejszych komiksach o Spider-Manie. Choć materiał został napisany w latach 80. ubiegłego wieku to wielokrotnie zaskoczy was dojrzałym podejściem i podejmowanymi tutaj kontrowersyjnymi tematami. Sprawdźcie, a nie będziecie żałować.
SPIDER-MAN: ŚMIERC JEAN DeWOLFF
Book Description: Zjadacz Grzechów postanawia odkupić winy świata, pozbawiając życia tych, których uznaje za największych grzeszników! Jego pierwszą ofiarą staje się przyjaciółka Spider-Mana, kapitan policji Jean DeWolff. Pogrążony w żałobie bohater rozpoczyna gorączkowy pościg za złoczyńcą, który doprowadzi do przełomu w relacji Pająka i Daredevila, dwóch samotnych obrońców Nowego Jorku! Czy w rezultacie Spider-Man powstrzyma szaleńca, którego celem może być każdy?
Book Author: Peter David
Book Format: Hardcover
Publisher - Orgnization: Mucha Comics
Publisher Logo:
Date published: 10 July 2023
Illustrator: Rich Buckler, Sal Buscema
ISBN: 978-83-67571-18-0
Number Of Pages: 168
Podsumowanie
W pełni zgadzam się z opiniami, że komiks ten powinien znaleźć się na półce każdego fana Marvela. Spider-Man: Śmierć Jean DeWolff to utrzymana w klimacie thrillera historia, której nie uświadczymy w dzisiejszych komiksach o Spider-Manie. Choć materiał został napisany w latach 80. ubiegłego wieku to wielokrotnie zaskoczy was dojrzałym podejściem i podejmowanymi tutaj kontrowersyjnymi tematami. Sprawdźcie, a nie będziecie żałować.