Złowieszcza Wojna

Dotarliśmy do finału runu Nicka Spencera. 74 zeszyty oraz wieńczący wszystko mini event składa się na piętnaście tomów, których recenzje znajdziecie w tabeli poniżej. W przypadku tak długiego runu oczekiwania co do finału są bardzo wysokie i jestem bardzo ciekawy w jakim miejscu Spencer zostawi Petera nowemu scenarzyście. Sprawdźmy. Recenzja komiksu Złowieszcza Wojna.

Album Złowieszcza Wojna zawiera materiały opublikowane w zeszytach Amazing Spider-Man (2018) #70-74 oraz Sinister War #1-4, które wydane zostały w albumach Amazing Spider-Man by Nick Spencer vol. 15: What Cost Victory? oraz Sinister War. Polskie wydanie zawiera oba te tomy. Scenariusz napisali Nick Spencer, Christos Gage (#74), a także Ed Brisson (#2-4). Rysunki stworzyła plejada rysowników: Federico Vicentini, Federico Sabbatini, Zé Carlos, Marcelo Ferreira, Carlos Gómez, Mark Bagley, Dio Neves, Ivan Fiorelli, Humberto Ramos.

Złowieszcza Wojna

Doktor Oktopus na nowo zebrał Złowieszczą Szóstkę. Choć niektórzy z dotychczasowych członków tej ikonicznej grupy przestępców kompletnie zmienili swoje życie, to Ock jest zdeterminowany aby skompletować najmocniejszych przeciwników Spider-Mana. Szybko wychodzi jednak na jaw, że to tylko przygrywka. Dlaczego? Ponieważ Sęp zebrał Straszliwą Szóstkę, Cudoziemiec własny oddział, Bumerang zwołał swoją ekipę, a Beetle wskrzesiła Syndykat. Choć wszystkie te oddziały są do siebie wrogo nastawione to łączy ich jeden cel – dopaść osamotnionego i osłabionego Spider-Mana…

Wszyscy na jednego

Amazing Spider-Man Nicka Spencera:
1. ASM Tom 1: Powrót do korzeni
2. ASM Tom 2: Przyjaciele i wrogowie
3. ASM Tom 3: Życiowe osiągnięcie
4. ASM Tom 4: Ścigany
5. ASM Tom 5: Za kulisami
6. ASM Tom 6: Rzeź absolutna
7. ASM Tom 7: 2099
8. ASM Tom. 8: Dranie i Łajdacy
9. ASM Tom 9: Dawne grzechy 
10. ASM Tom 10: Zielony Goblin powraca
11. ASM Tom 11: Szczątki
12. ASM Tom 12: Porwana sieć
13. ASM Tom 13: Królewski okup
14. ASM Tom 14: Spisek Kameleona
15. ASM Tom 15: Złowieszcza Wojna

Złowieszcza Wojna to tytuł jak najbardziej adekwatny do zawartości. W historii udało mi się naliczyć 34 wrogów Spider-Mana podzielonych na 6 zespołów. Głównie sześcioosobowych. Tym samym większa część albumu to jedna wielka scena walki. Wszyscy, dosłownie wszyscy polują na Spider-Mana, a przy okazji walczą między sobą o prawo do zabicia Pająka. Skąd taka determinacja u prawie 3 tuzinów złoli? Tego dowiecie się w komiksie.

Już na początku albumu Złowieszcza Wojna dowiadujemy się skąd decyzja o połączeniu tomu piętnastego z mini eventem. Zeszyty #70-74 oraz Sinister War #1-4 rozgrywają się naprzemiennie zapewniając ciągłość fabularną. Co ciekawe odpowiedzi na większość pytań i twisty fabularne znajdują się na łamach zeszytów #70-74, a Sinister War to w zasadzie nieprzerwana naparzanka. Zaskakująco spodobał mi się ten pomysł. Podczas, gdy Peter walczy z kolejnymi zastępami wrogów, inni bohaterowie odkrywają tajemnice i przybliżają nas do rozwiązania zagadki. Zagadki, która w ogólnym rozrachunku wypada bardzo ciekawie.

Nie wiedzieliśmy nic

Nick Spencer mniejsze, otwarte na przestrzeni całego runu, wątki wyjaśnił w poprzednim tomie. W komiksie Złowieszcza Wojna powrócił za to do największych linii fabularnych swojego runu i wokół nich zbudował całą narrację. I zrobił to w naprawdę dobrym stylu. Myślałem, że w sprawie Kindreda dowiedzieliśmy się wszystkiego. Okazuje się jednak, że nie wiedzieliśmy nic! To jednak nie wszystko, bo Spencer wraca do jednego z najbardziej kontrowersyjnych wątków w historii Spider-Mana dorzucając do niego bardzo mocny twist fabularny. Było to tak niespodziewane, że przez moment zastygłem z otwartymi ustami. Jednak na chłodno zastanawiam się czy było to w ogóle potrzebne. Wszak dla młodszego pokolenia czytelników będzie to kompletnie niezrozumiałe i zupełnie nie pasujące do dotychczasowych historii pisanych przez Spencera. Osobiście daję za to plusik.

Złowieszcza Wojna – podsumowanie

Albo grubo albo wcale. Chyba tym kierował się Nick Spencer pisząc finał swojego runu. Złowieszcza Wojna to z jednej strony niekończąca się jedna wielka scena akcji, a z drugiej solidne i miejscami szokujące zakończenie kolejnego rozdziału z życia Petera Parkera. Kilkudziesięciu wrogów Spider-Mana, a do tego powrót to kontrowersyjnego arcu z komiksów Michaela J. Straczynskiego sprawiają, że komiks czytało mi się nad wyraz dobrze i będę tęsknił za tym scenarzystą. Były wzloty, były upadki, ale ostatecznie całość się po prostu broni. Ciekaw jestem co wymyśli następca, którym jest Zeb Wells.    

Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont

ZŁOWIESZCZA WOJNA
Złowieszcza Wojna

Book Description: Doktor Octopus powraca! Zbiera nową Złowieszczą Szóstkę, żeby mieć mocnych sojuszników. Nie wie jednak, że Sęp zebrał swoją drużynę złoli – Straszliwą Szóstkę. Czy to oznacza wojnę między dwoma wielkimi złoczyńcami? Cóż, jest jedna osoba, której obaj nie cierpią bardziej niż siebie nawzajem. To… Spider-Man. Czyżby Pająka czekała batalia z tuzinem przeciwników żądnych jego krwi? Nie wygląda to na równy pojedynek. Zwłaszcza że w całym tym chaosie palce macza również Kindred… Oto przed Wami długo oczekiwany finał runu Nicka Spencera! Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach „Amazing Spider-Man” (2018) #70–74 oraz „Sinister War” #1–4, a następnie zebrane w tomach „Amazing Spider-Man by Nick Spencer vol. 15: What Cost Victory” i „Sinister War”.

Book Author: Nick Spencer, Christos Gage, Ed Brisson

Publisher - Orgnization: Story House Egmont

Publisher Logo: Egmont

Date published: 26 February 2025

Illustrator: Federico Vicentini, Federico Sabbatini, Zé Carlos, Marcelo Ferreira, Carlos Gómez, Mark Bagley, Dio Neves, Ivan Fiorelli, Humberto Ramos

ISBN: 9788328175051

Number Of Pages: 288

Podsumowanie

Albo grubo albo wcale. Chyba tym kierował się Nick Spencer pisząc finał swojego runu. Złowieszcza Wojna to z jednej strony niekończąca się jedna wielka scena akcji, a z drugiej solidne i miejscami szokujące zakończenie kolejnego rozdziału z życia Petera Parkera. Kilkudziesięciu wrogów Spider-Mana, a do tego powrót to kontrowersyjnego arcu z komiksów Michaela J. Straczynskiego sprawiają, że komiks czytało mi się nad wyraz dobrze i będę tęsknił za tym scenarzystą. Były wzloty, były upadki, ale ostatecznie całość się po prostu broni. Ciekaw jestem co wymyśli następca, którym jest Zeb Wells.

Overall
8.3/10
8.3/10

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Napisz swoje imię

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.