Doczekaliśmy się! Dzięki dobremu przyjęciu serii Marvel Classic, gdzie zostały wydane komiksy Daredevil od Marka Waida i Charlesa Soule’a, na polskim rynku debiutuje run Chipa Zdarsky’ego. Należący do Marvel Fresh. Run, na który bardzo czekałem. Recenzja komiksu Daredevil. Tom 1.
Album zawiera materiały opublikowane w zeszytach Daredevil (2019) #1-15. Zostały one wydane w trzech tomach zatytułowanych: Daredevil by Chip Zdarsky vol. 1: Know Fear, Daredevil by Chip Zdarsky vol. 2: No Devils, Only God, Daredevil by Chip Zdarsky vol.3: Through Hell. Scenariusz napisał Chip Zdarsky. Rysunki stworzyli Marco Checchetto, Francesco Mobili, Lalit Kumar Sharma.
Daredevil. Tom 1
Seria
1. Daredevil. Tom 1
2. Daredevil. Tom 2 (maj 2025)
3. Daredevil. Tom 3 (2025)
Matt Murdock dochodzi do siebie po bardzo niebezpiecznym wypadku sprzed kilku miesięcy (finał runu Charlesa Soule’a – Daredevil. Znowu w Czerni. Tom 2). Postanowił powrócić do roli Daredevila, by przypomnieć przestępcom, że Hell’s Kitchen ma swojego obrońcę. Podczas udaremnienia jednej z napaści osłabiony Matt traci kontrolę nad swoimi zmysłami. W efekcie jeden z przestępców umiera w szpitalu. Daredevil w oczach prawa stał się mordercą, który musi stanąć przed obliczem sprawiedliwości. Matt ma nadzieję udowodnić, że nie odpowiada za śmierć przestępcy, ale ani Daredevil ani on nie mogą znaleźć choćby cienia dowodu, że za śmiercią stał ktoś inny. Burmistrz Fisk postanawia wykorzystać sprawę i rzuca wszystkie siły policyjne do obławy na Daredevila. Wśród policjantów znajduje się świeżo przeniesiony z Chicago gliniarz, Cole North. Nieuwikłany w żadne nowojorskie interesy North zrobi wszystko, by tzw. trykociarze stanęli przed sądem.
Ależ to dobre!
Seria Daredevil. Znowu w czerni:
1. Daredevil. Znowu w czerni. Tom 1
2. Daredevil. Znowu w czerni. Tom 2
3. Daredevil. Znowu w czerni. Tom 3
W przypadku integrali zazwyczaj dzielę recenzję na segmenty poświęcone każdej części albumu. W przypadku Daredevil. Tom 1 odejdę od tej reguły. Z bardzo prostego powodu. Run Chipa Zdarsky’ego pozbawiony jest jasnego podziału, który pozwoliłby oddzielić jeden arc od drugiego. Sposób pisania tej historii przypomina bardziej powieść niż klasyczny komiks. Powieść podzieloną na części, ale opowiadającą tę samą, spójną historię. I co najważniejsze – nad wyraz dobrą!
Daredevil. Tom 1 to dramat psychologiczny z krwi i kości. To historia, która na pierwszym miejscu stawia Matta Murdocka. Po pewnym dramatycznym wydarzeniu Matt decyduje się odwiesić strój Daredevila do szafy i poukładać swoje życie. Z biura prokuratora przenosi się biura kuratora i zostaje kuratorem sądowym, gdzie może autentycznie pomagać ludziom, którzy zbłądzili. Czuje, że tylko tak może zadośćuczynić za śmierć jednego z przestępców i odnaleźć w sobie siłę, by znów funkcjonować w społeczeństwie.
Na przestrzeni całego albumu i trzech tomów nie pojawia się żaden przeciwnik pokroju Muzy, Bullseye’a czy Purple Mana. Owl czy Tombstone są gdzieś tam w tle, nawet Kingpin ma swoje własne problemy i przez większość czasu ich drogi w ogóle się nie krzyżują. Chip Zdarsky skupia się w całości na Murdocku. Jego rozterkach, jego poczuciu winy i nieustannym podważaniu tego, co przez lata zrobił dla Hell’s Kitchen. I ja to kupuję. Gdy wychodzi na jaw, że pobity przez Matta zbir zmarł w szpitalu, autentycznie zacząłem zastanawiać się nad słowami Cole’a, który twierdził że nie można legitymować samosądu nawet jeśli ten czy inny superbohater pomógł nam czy bliskim. Jasne, wyświechtany komiksowy frazes, ale podany w sposób niezwykle przekonujący.
Ground level
Daredevil należy do tzw. Ground Level Heroes. Zaliczają się do nich Spider-Man, Jessica Jones, Luke Cage, Punisher, Iron Fist czy Hawkeye. Fabuły komiksów z tymi postaciami często mają bardzo przyziemny wydźwięk. Częściej skupiają się na problemach zwykłych ludzi niż na kosmicznych / multiwersalnych zagrożeniach. W Daredevil. Tom 1 Chip Zdarsky zdecydował się pójść o krok dalej niż dwóch poprzedników (Waid i Soule) i kompletnie odciął jakiekolwiek elementy nadnaturalne. Nie liczę kilku obdarzonych mocami bohaterów (Defenders, czy Spider-Man). Fabuła nie wprowadza żadnych nadprzyrodzonych wydarzeń, żadnych nadludzkich przeciwników. W całości możemy skupić się na postaci Matta. I bardzo dobrze, bo gdy dochodzi do spotkania Daredevila z Punisherem to chłoniemy każdą scenę. Każdy kadr.
Daredevil. Tom 1 – podsumowanie
Zabrakło mi słów. Miałem nadzieję, że Chip Zdarsky dorówna poprzednikom, nie spodziewałem się, jednak że będzie to aż tak wysoki poziom. Daredevil. Tom 1 od samego początku to wyjątkowo przemyślana, wielowątkowa opowieść, która na pierwszym miejscu stawia człowieka za maską Daredevila, a nie tytułowego bohatera. Jestem pod wielkim wrażeniem!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
DAREDEVIL. TOM 1

Book Description: Po bliskim spotkaniu ze śmiercią Matt Murdock musi na nowo ułożyć sobie życie – a to oznacza, że Daredevil wraca do akcji! Jednak lata trudnych doświadczeń zrobiły swoje i ponowne wejście w rolę strażnika Hell’s Kitchen nie będzie dla Matta bułką z masłem. Po drodze czeka go sporo wpadek, a jedna z nich może się okazać ostatnią. Kiedy Daredevil zostanie oskarżony o spowodowanie czyjejś śmierci, Matt spróbuje oczyścić swoje imię… ale nawet on nie może uciekać przed sprawiedliwością w nieskończoność. Tymczasem w Hell’s Kitchen pod nieobecność Daredevila harcują prawdziwe diabły... A największy z nich ma dość i jest gotów zawalczyć o jeszcze wyższą stawkę!
Book Author: Chip Zdarsky
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo:
Date published: 26 March 2025
Illustrator: Marco Checchetto, Francesco Mobili, Lalit Kumar Sharma
ISBN: 9788328175082
Number Of Pages: 336
Podsumowanie
Zabrakło mi słów. Miałem nadzieję, że Chip Zdarsky dorówna poprzednikom, nie spodziewałem się, jednak że będzie to aż tak wysoki poziom. Daredevil. Tom 1 od samego początku to wyjątkowo przemyślana, wielowątkowa opowieść, która na pierwszym miejscu stawia człowieka za maską Daredevila, a nie tytułowego bohatera. Jestem pod wielkim wrażeniem!