Czas na pierwszy event odświeżonego DC. Event, który zabierze uniwersum DC do świata snów. Recenzja komiksu Batman. Nocne koszmary.
Zawartość
Album Batman. Nocne koszmary to dość spory crossover, rozciągający się chyba na wszystkie regularne serie DC. W tym wydaniu mamy główne danie plus dwuzeszytową historię Zatanny odgrywającej dość ważną rolę w wydarzeniach. Tie-iny do eventu znalazły się w seriach: Batman, Detective Comics, Flash, Action Comics, Nightwing, Punchline, Robin, Superman, Shazam, Joker, Catwoman, Titan, Harley Quin, Brave and Bold i Wonder Woman.
Poniżej zawartość recenzowanego albumu:
- Dawn of DC Knight Terrors 2023 FCBD Special Edition #1 – scenariusz Joshua Williamson; rysunki Chris Bachalo, Howard Porter, Jaime Mendoza, Danny Miki
- Knight Terrors: First Blood #1 – scenariusz Joshua Williamson; rysunki Howard Porter
- Knight Terrors #1-4 – scenariusz Joshua Williamson; rysunki Giuseppe Camuncoli, Stefano Nesi, Caspar Wijngaard
- Knight Terrors: Night’s End – scenariusz Joshua Williamson; rysunki Giuseppe Camuncoli, Stefano Nesi,, Howard Porter, Trevor Hairsine
- Knight Terrors: Zatanna #1-2 – scenariusz Dennis Culver; rysunki David Baldeón
Batman. Nocne koszmary
Recenzje aktualnych serii DC:
Batman
1. Batman. Tom 1: Failsafe
2. Batman. Tom 2: Człowiek Nietoperz z GothamSuperman Action Comics:
1. Superman Action Comics. Tom 1. Powrót Metallo
Seria Detective Comics: Gothamski Nokturn
1. Detective Comics. Tom 1: Gothamski Nokturn: Uwertura
2. Detective Comics. Tom 2: Gothamski Nokturn: Akt I
W siedzibie Ligi Sprawiedliwości dochodzi do brutalnego morderstwa. Ofiarą jest Doktor Destiny, zaatakowany przez potężny, ale kompletnie nieznany byt. Wkrótce potem cały świat pogrąża się w horrorze. Superbohaterowie, oraz ludzie zapadają w sen, gdzie stają się więźniami niekończącego się horroru. Horroru, gdzie to członkowie Ligi Sprawiedliwości są przerażającymi potworami.
Niekontrolowane koszmary ożywają i mieszają się z jawą. Gdy kolejny bohaterowie zapadają w sen, a świat opanowują Bezsenni Rycerze, przyszłość Ziemi staje po znakiem zapytania. Jedyną szansą nieświadomej, śniącej koszmary ludzkości jest Deadman. Boston Brand nigdy nie było bohaterem, ale teraz jego zawieszona pomiędzy wymiarami jaźni sprawia, że jako jeden z nielicznych może przeciwstawić się tajemniczemu Insomni. Opanowując ciało Batmana Deadman postanawia przywrócić do życia kogoś, kto na śnie zna się jak nikt inny – Sandmana.
Powrót Doddsa
Niedawno Egmont wydał komiks Sandman. Teatr Tajemnic. I nie chodzi tutaj o bohatera wykreowanego przez Neila Gaimana. Oryginalny Sandman, pierwowzór Snu z sagi Gaimana, to człowiek z krwi i kości o imieniu Wesley Dodds. Gorąco zachęcam do zapoznania się z komiksem, bo to absolutnie genialny kryminał. Niesamowicie odważny i łamiący wiele tabu.
Wesley Dodds, choć żył w latach 30. XX wieku, zostaje tymczasowo przywrócony do życia przez Deadmana i pomaga mu rozwikłać zagadkę szerzących się koszmarów. Jest to zdecydowanie najmocniejszy akcent komiksu Batman. Nocne koszmary. Oczywiście nie liczę, że Dodds powróci do DC na dłużej. I chyba nawet bym nie chciał, bo dziś nikt nie odważy się podjąć tak mocnych i tak kontrowersyjnych tematów, jak robił to Matt Wagner.
Teatr dwóch aktorów
Gorąco polecam recenzję
SANDMAN. TOM 1. TEATR TAJEMNIC
Najjaśniejszym punktem komiksu Batman. Nocne koszmary są zdecydowanie Sandman i Deadman. Ten pierwszy, choć kiedyś był członkiem Justice Society, zawsze chciał uczestniczyć w czymś znacznie większym. I doczekał się. Wspomaga ich Robin, bowiem ciężkie doświadczenia Damiena sprawiły, że ten nauczył się kontrolować swoje sny. Niemniej ciężar fabuły spoczywa na wspomnianej dwójce. I to naprawdę dobry pomysł. Centralne miejsce na okładce zajmuje wielka trójca DC, ale Wonder Woman i Superman odgrywają drugoplanowe role, a Batman obecny jest głównie… ciałem, bo „za sterami” siedzi Deadman.
Historia skrojona jest więc typowo pod Sandmana i Deadmana, a także pod Zatannę, która ma w tym albumie dwa własne zeszyty. Spodziewajcie się ezoteryki, magii, opętań, dziwnych transformacji niektórych postaci. W zasadzie brakuje jedynie Constantine’a. Konwencja zgoła inna niż tematyka aktualnych komiksów DC, co jednak można wziąć za zaletę. Jest po prostu inaczej, a przy eventach to niewątpliwy plus.
Batman. Nocne koszmary – podsumowanie
Pierwszy crossover odświeżonego DC uważam za całkiem udany. Batman. Nocne koszmary to utrzymana w konwencji horroru opowieść, w której pierwsze skrzypce grają Deadman i przez wielu zapomniany oryginalny Sandman – Wesley Dodds. Mroczna i sycąca historia z całkiem fajnymi twistami.
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
BATMAN. NOCNE KOSZMARY

Book Description: W siedzibie Ligi Sprawiedliwości ginie jej wieloletni wróg. W uniwersum DC dochodzi do przerażających wydarzeń, gdy świat ogarnia sytuacja rodem z koszmarnego snu. Batman, Superman i Wonder Woman wraz z wplątanym w całą historię Deadmanem walczą z Insomnią i jego Bezsennymi Rycerzami! Kto przetrwa, gdy nasi bohaterowie trafią do krainy koszmarów? Dreszczyk emocji zapewniają architekt DC, scenarzysta Joshua Williamson oraz niezwykle utalentowani rysownicy: Giuseppe Camuncoli i Howard Porter. Zapraszamy do koszmaru!
Book Author: Joshua Williamson, Dennis Culver
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo:
Date published: 26 March 2025
Illustrator: Howard Porter, Giuseppe Camuncoli
ISBN: 9788328165878
Number Of Pages: 252
Podsumowanie
Pierwszy crossover odświeżonego DC uważam za całkiem udany. Batman. Nocne koszmary to utrzymana w konwencji horroru opowieść, w której pierwsze skrzypce grają Deadman i przez wielu zapomniany oryginalny Sandman – Wesley Dodds. Mroczna i sycąca historia z całkiem fajnymi twistami.