Ciąg dalszy serii Staruszek Logan, niezwykle udanego runu Jeffa Lemire, który garściami czerpie z kultowej już historii Marka Millara. Czy i tym razem dostarcza? Recenzja komiksu Staruszek Logan Tom 5: Dawne Strachy.
Albumy serii Staruszek Logan zazwyczaj składają z czterech lub pięciu zeszytów i przedstawiają jedną, spójną historię. Tym razem na recenzowany komiks składają się zeszyty #14-18 i wyjątkowo zawierają dwie oddzielne opowieści – Wojna potworów oraz Powrót na Ziemie Jałowe. Ponadto stworzone są one przez dwóch różnych rysowników. Ale po kolei.
Dawne strachy – Wojna potworów
Seria Staruszek Logan
1. Staruszek Logan (2008)
2. Staruszek Logan Tom 1: Strefy Wojny
3. Staruszek Logan Tom 2: Berserk
4. Staruszek Logan Tom 3: Na Granicy
5. Staruszek Logan Tom 4: Ostatni Ronin
6. Staruszek Logan Tom 5: Dawne Strachy
7. Staruszek Logan Tom 6: Życia Minione
8. Deadpool kontra Staruszek Logan
9. Staruszek Logan Tom 7: Days of Anger
10. Staruszek Logan Tom 8: Scarlet Samurai
11. Staruszek Logan Tom 9: To Kill For
12. Staruszek Logan Tom 10: The Haunter and the Haunted
13. Staruszek Logan Tom 11: End of the World
Pierwsza historia to Wojna potworów. Cerebra prosi Logana o pomoc, ponieważ zaginęła Jubilee zostawiając Shogo samemu sobie. Logan nie cierpi Cerebry, gdyż stworzona przez Forge’a SI umieszczona została w ciele Sentinela, ale dla Jubilee jest w stanie zrobić wszystko. Cerebra namierzając Jubilee ostatni jej ślad zarejestrowała w… Rumunii. Rumunii, gdzie uaktywnił się sam Drakula zwołujący wszystkie wampiry.
Już sam opis nie pasuje do serii Jeffa Lemire. Wampiry i Drakula brzmią jak zwykły dzień Deadpoola, a nie zagubionego w czasie Logana. Ale to nie wszystko, ponieważ Logan musi współpracować z będącymi na miejscy Wyjącymi Komandosami. Drużyna prowadzona przez LMD (Life Model Decoy) Dum Dum Dugana to oddział S.T.A.K.E., sekretnej komórki S.H.I.E.L.D. składającej się ze zwerbowanych potworów.
Nie twierdzę, że historia jest słaba, bo ma swoje momenty, ale kompletnie nie pasuje do całego cyklu. To samo można powiedzieć o rysunkach Filipe Andrade. Odszedł on od stylu prezentowanego przez Sorrentino i zaprezentował bardzo surową kreskę z przesadnie rzucającymi się w oczy ołówkowymi szkicami. Wygląda to po prostu słabo i nijak nie pasuje do serii.
Dawne strachy – Powrót na Ziemie Jałowe
Druga część komiksu to już kontynuacja wątku przewodniego całej serii. Logan otrzymuje prośbę o pomoc ze stacji kosmicznej. Oczywiście prośba, aby przybył sam nie wzbudza jego podejrzeń, ale nie czepiajmy się szczegółów. Po przybyciu na miejsce Logan… budzi się na Ziemiach Jałowych, czyli koszmarnej przyszłości (a dokładniej z innej Ziemi), z której przeniósł się do teraźniejszości.
Powrót na Ziemie Jałowe to historia pełna zwrotów akcji, ale również bardzo pokręconych wydarzeń. Niekiedy, tak samo jak Logan, nie mamy pojęcia co się tutaj w ogóle dzieje i o co tutaj w ogóle chodzi. Mnie cieszy swego rodzaju powrót do historii Marka Millara i rzut okiem na to co wydarzyło się po zakończeniu rzeczonego komiksu. Jest to także powrót Andrei Sorrentino, który jak zwykle zachwyca genialnymi kadrami.
Staruszek Logan Tom 5: Dawne Strachy można traktować jako filler. Tematyka pierwszej historii znacznie odbiega od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria i bardziej pasuje do annuala niż regularnych zeszytów. Druga to powrót do wątku głównego, ale koniec końców niewiele do niego wnosi. To Staruszek Logan, więc jak zwykle warto, ale tym razem nie trzeba.
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358