Seria X-Men. Punkty zwrotne to antologia przedstawiająca najważniejsze wydarzenia w historii marvelowskich mutantów. Każdy z komiksów przedstawia inną historię nawet jeśli kontynuuje niektóre wątki z innego albumu. Można je czytać bez znajomości innych odsłon, stąd też brak numeracji na okładkach. Dziś recenzuję piąty z kolei album zatytułowany X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów.
W twardej oprawie znalazły się zeszyty Uncanny X-Men #225-227, New Mutants #59-61 oraz X-Factor #24-26. Scenariusz napisali Chris Claremont i Louise Simonson, a rysunki stworzyli Bret Blevins, Walter Simonson oraz Marc Silvestri.
Upadek Mutantów
Seria: X-Men. Punkty Zwrotne
1. X-Men Punkty Zwrotne: Kompleks Mesjasza
2. X-Men Punkty Zwrotne: Wojna Mesjasza
3. X-Men Punkty Zwrotne: Powtórne przyjście
4. X-Men Punkty Zwrotne: Masakra Mutantów
5. X-Men Punkty Zwrotne: Upadek Mutantów
6. X-Men Punkty Zwrotne: Inferno (2023)
X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów jest komiksem innym niż poprzednie albumy z serii. Podczas, gdy poprzednio zeszyty poszczególnych serii opowiadały jedną historię (były crossoverami) tym razem mamy trzy oddzielne wątki. Zeszyty Uncanny X-Men, New Mutants i X-Factor snują oddzielne opowieści, których wspólnym mianownikiem jest Upadek Mutantów. Oczywiście okładkę należy traktować jako przenośnię, bowiem nie chodzi tutaj o wybicie wszystkich mutantów, a o przedstawienie wydarzeń, które będą miały duże reperkusje dla całego gatunku.
Uncanny X-Men walczą z Freedom Force złożonym z dawnego Bractwa Mutantów oraz ze znacznie większym zagrożeniem. Nieokrzesani New Mutants wyruszają na samowolną misję podczas, której tracą jednego ze swoich, a X-Factor mierzą się Apocalypsem i jego Jeźdźcami.
Jak się to czyta?
Przyznam, że trochę męczyłem się z wątkiem New Mutants. W historii znalazło się bardzo dużo jałowych dialogów, prowadzących donikąd przemyśleń. W zasadzie do połowy drugiego zeszytu nie dzieje się absolutnie nic ciekawego. Wszystko zmienia się, gdy młodzi mutanci muszą zmierzyć się ze śmiercią jednego z nich. To jak reagują na dramat będzie miało duży wpływ na ich przyszłość. Trzeci zeszyt tej historii zaskakuje poważnym i bardzo emocjonalnym tonem, jakże innym do dość dziecinnego zeszytu #59 otwierającego tę opowieść.
Uncanny X-Men to częściowa zmiana klimatu, ale zarówno przeciwnik jak i niestandardowe zagrożenie są dość podobne. Dla odmiany bohaterowie bardziej przypadają do gustu. Doświadczeni X-Men mają znacznie bardziej wartościowe przemyślenia aniżeli grupa dzieciaków na gigancie. Znakomicie wypada analiza społeczeństwa w wykonaniu leczącego rany Colossusa, a także trafne uwagi Mystique i Logana i przejmujące sceny ze Storm i Forge’em. Główny przeciwnik wypada bardzo średnio, ale cała reszta działa świetnie!
X-Factor to z kolei najmocniejszy punkt komiksu X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów. Jak być może pamiętacie z dawnych czasów lub z lektury poprzedniego tomu Masakra Mutantów w skład tej grupy wchodzą oryginalni uczniowe Xaviera. Cyclops, Jean Grey, Beast, Iceman i Angel, którzy od pewnego czasu działali w ukryciu. Oficjalnie byli grupą tropiącą niezarejestrowanych mutantów, ale tak naprawdę zajmowali się ich ratowaniem. Mamy tutaj kulminację tego wątki z szokującym zakończeniem. Finał tej opowieści to jeden z tych momentów, który miał swoje reperkusje w komiksach X-Men jeszcze przez wiele lat.
X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów – podsumowanie
Sprawa z komiksem X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów wygląda podobnie jak w przypadku poprzedniego tomu. Jeśli przeszkadza wam charakterystyczny styl lat 80 ubiegłego wieku to trudno będzie się przebić przez toporną narrację i rozwleczone dialogi. Z drugiej strony patrząc mamy tutaj klasyczne opowieści „z zamierzchłych czasów”, które znacznie pogłębiają wiedzę o mutantach. Wielki szacun dla Egmontu za wydanie tej serii!
Egzemplarz do recenzji dostarczyło Wydawnictwo Egmont
Punkty zwrotne X-Men
Book Title: X-MEN. PUNKTY ZWROTNE. UPADEK MUTANTÓW
Book Description: Trzy drużyny mutantów. Trzy tragedie, które łączy jedno: na zawsze zmienią życie tych, którzy je przeżyją. Nastoletni mutanci z New Mutants stracą nie tylko niewinność, lecz także bliskiego kolegę. Na grupę X-Factor padnie straszliwy cień Apocalypse’a, a jeden z jej byłych członków przejdzie niewyobrażalną przemianę. Legendarni X-Men będą zaś musieli poświęcić to, co najważniejsze, żeby ocalić świat, który ma dla nich tylko strach i nienawiść. Echa tych przerażających wydarzeń jeszcze długo będą rozbrzmiewać w komiksach o mutantach…
Book Author: Chris Claremont, Louise Simonson
Book Format: Hardcover
Publisher - Orgnization: Story House Egmont
Publisher Logo:
Date published: 26 April 2023
Illustrator: Marc Silvestri, Bret Blevins, Walter Simonson
ISBN: 9788328161306
Number Of Pages: 280
-
FABUŁA - 8/10
8/10
-
RYSUNKI - 8/10
8/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - 8/10
8/10
Podsumowanie
Sprawa z komiksem X-Men. Punkty zwrotne. Upadek Mutantów wygląda podobnie jak w przypadku poprzedniego tomu. Jeśli przeszkadza wam charakterystyczny styl lat 80 ubiegłego wieku to trudno będzie się przebić przez toporną narrację i rozwleczone dialogi. Z drugiej strony patrząc mamy tutaj klasyczne opowieści „z zamierzchłych czasów”, które znacznie pogłębiają wiedzę o mutantach. Wielki szacun dla Egmontu za wydanie tej serii!
Overall
8/10Pros
+ Furia Magik
+ Cały wątek X-Factor
+ Świetna kreska
Cons
– New Mutants bardzo wolno się rozkręcają
– Rozwleczone dialogi niekiedy męczą