Kilka dni temu dobiegł końca trzeci sezon serialu AppleTV+, który zaskarbił sobie moje serce znakomitym humorem i kapitalnymi postaciami. Czas sprawdzić co spotkało Richmond AFC po powrocie do Premier League. Recenzja trzeciego sezonu serialu Ted Lasso.
Nowy sezon, nowe Richmond
Seria
1. Ted Lasso Sezon 1
2. Ted Lasso Sezon 2
3. Ted Lasso Sezon 3
Richmond odbiło się od dna i awansowało do Premier League. Drużyna już podczas letniej przerwy została spisana na straty, a wszyscy eksperci wieszczą im ostatnie, dwudzieste miejsce w lidze. Ted Lasso ma oczywiście gdzieś wszystkie statystyki i z optymizmem patrzy w przyszłość. W ekipie panują świetne humory, trenerzy dogadują się jak nigdy, a od teraz mają nowego towarzysza. Trent Crimm, były już dziennikarz The Independent, dołącza jako obserwator na cały sezon, by napisać książkę o eksperymencie jakim bez wątpienia jest Richmond.
Tymczasem Roy oraz Keeley rozstają się. Z jednej strony nie mają dla siebie czasy, bowiem Roy mocno pracuje w klubie a Keeley założyła własna firmę marketingową. Z drugiej jednak przestali i się dogadywać i związek przerodził się w smutną koegzystencję. A Nate? Nathan Shelly okrzyknięty przez media jako Wonder Kid został pierwszym trenerem West Hamu, klubu, którego prezesem jest Rupert Manion, były mąż Rebeki. Jakby tego było mało Roy i Jamie zaczynają łapać wspólny język, a nawet Kent zostaje osobistym trenerem Tartta. A byłbym zapomniał, że do Richmond dołącza jeden z największych gwiazdorów współczesnego futbolu – legendarny Zava!
Śmiech i łzy
Ted Lasso Sezon 3 tym razem znacznie mocniej akcentuje wyczynach drużyny. Mamy więcej fragmentów meczów, więcej tabel, więcej sportowych analiz. W pierwszej części sezonu całą uwagę skupia na sobie Zava. To swoiste połączenie Zlatana Ibrahimovićia i Cristiano Ronaldo dominuje w szatni za sprawą wybujałego ego i specyficznego stylu bycia. Fajny pomysł, bowiem do tej pory nazwiska piłkarzy nie grały w serialu żadnej roli. Zava to oczywiście wymysł scenarzystów, ale swoją obecnością zaszczycą Thierry Henry oraz Pepe Guardiola. Tak, na ławce trenerskiej ManCity zasiada Pep i nawet zamienia kilka słów z Tedem.
Gdy temat Zavy cichnie pojawiają się nowe, bardzo interesujące wątki. Sceny kradnie pogłębiająca się relacja Roya i Jamie’em. Pełna kłótni, doskonałych pojazdów (żartów) i skrywanego przez obu szacunku. Kapitalnie zostało to napisane. Pojawiają się też mniejsze historie. Sam Obisanya pomaga przy restauracji i jedna się z ojcem. Absolutnie rozbrajający jest wątek meczu reprezentacyjnego pomiędzy Meksykiem a Kanadą, w których występują Dani Rojas (MX) i Thierry Zoreaux (CAN). Uśmiechnięty i wiecznie zadowolony Dani zmienia się nie do poznania, gdy chodzi o kadrę. Musicie zobaczyć.
Znalazło się też miejsce na historię Colina Hughesa, który od lat ukrywa przez wszystkimi, że jest gejem. W piłce nożnej jest to temat tabu i bardzo często piłkarze ukrywają swoją orientację do zakończenia kariery. Nikt tak naprawdę nie wie jak zareagują koledzy z szatni. Wszak bardzo często pochodzą z różnych krajów, z zupełnie innych kultur i mają zupełnie różne podejście. Bardzo ważny temat, który został bardzo dobrze poprowadzony. Szacun!
Wielki finał
Odcinek finałowy Ted Lasso Sezon 3 pełni też rolę zamknięcia całego serialu. Jason Sudekis już przy okazji pierwszej serii wspominał o historii podzielonej na 3 sezony. Choć Apple (nie potwierdzono ani zakończenia, ani kolejne serii) w tej sprawie milczy to zakładam, że jeśli serial powróci to w nieco zmienionej formule i być może pod innym tytułem. Na ten moment odcinek należy traktować jako finał serialu.
Jest on po prostu genialny! Nie będę wpadał w wir spoilerów i postaram się powiedzieć kilka słów nieco naokoło. Mamy tutaj zamknięcie wszystkich otwartych na przestrzeni trzech serii wątków. Zarówno jeśli chodzi o Richmond, jak i o Teda, Rebeccę, Roya, Keeley, Jamiego czy Nathana. Wszystko bardzo fajnie się ze sobą zazębia i tworzy bardzo emocjonalny odcinek. Jest śmiech, są łzy wzruszenia. No i jest też futbol! Ostatni mecz sezonu Richmond odtwarza trochę schemat filmów sportowych, ale tego tak naprawdę brakowało ostatnim razem. Serio, trudno nie uronić łzy – tak dobrze jest to napisane i zagrane.
Ted Lasso Sezon 3 – podsumowanie
Cudowny serial. Bywa krindżowo, niektóre żarty nie trafiają tak jak powinny, ale całościowo to fantastyczna rozrywka. Ted Lasso Sezon 3 ma absolutnie wszystko, by zapisać się w czołówce najlepszych seriali. Lekki i bardzo zabawny humor i kapitalną grupę bohaterów. Jednocześnie nie boi się poruszać poważniejszych tematów, wzruszać i wciskać w fotel. Jeśli to koniec całego serialu to nie mógł on się zakończyć lepiej. Ted Lasso <3
Serial możecie obejrzeć na AppleTV+
Odejść z hukiem
Name: TED LASSO Sezon 3
Description: Ted Lasso” to komediowy serial o tytułowym trenerze futbolu amerykańskiego, który uciekając przed osobistymi problemami, wędruje aż do Londynu, gdzie obejmuje pieczę nad lokalną drużyną piłki nożnej. W trzeciej serii AFC Richmond wraca do Premier League, ale od razu zostaje skazane na porażkę przez wszystkich statystyków. Czy Ted Lasso po raz kolejny dokona cudu?
Author: Jason Sudekis, Brendan Hunt, Joe Kelly Hunt, Bill Lawrcence
Podsumowanie
Cudowny serial. Bywa krindżowo, niektóre żarty nie trafiają tak jak powinny, ale całościowo to fantastyczna rozrywka. Ted Lasso Sezon 3 ma absolutnie wszystko, by zapisać się w czołówce najlepszych seriali. Lekki i bardzo zabawny humor i kapitalną grupę bohaterów. Jednocześnie nie boi się poruszać poważniejszych tematów, wzruszać i wciskać w fotel. Jeśli to koniec całego serialu to nie mógł on się zakończyć lepiej. Ted Lasso <3