Przyszedł czas na domowy seans niezniszczalnego i niezastąpionego Toma Cruisa w kolejnej odsłonie jego flagowej serii filmów. A że właśnie miała miejsce premiera wydania fizycznego to od razu wrzuciliśmy płytkę do czytnika. Recenzja wydania Blu-ray filmu Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One.
Zacznijmy od najnowszych wieści. Finałowa odsłona Mission: Impossible ze względu na strajk najpierw scenarzystów, a potem aktorów nie pojawi się w kinach w 2024 roku. Premiera została przesunięta o cały rok i aktualnie jest to 23 maja 2025. Celowo też nie wspominam o tytule Dead Reckoning Part Two. Według dziennikarzy The Hollywood Reporter porzucono ten podtytuł, ale nie wiadomo jeszcze co go zastąpi.
7 minut Dorocińskiego
Swego czasu twórcy Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One planowali wysadzić (na potrzeby filmu, rzecz jasna) mieszczący się w Pilchowicach na Dolnym Śląsku stary most kolejowy. Ostatecznie po wielu protestach sceny nakręcono w brytyjskim Derbyshire, a Polska straciła okazję do cameo w tej serii. Nic jednak straconego, bo w pierwszych minutach filmu możemy oglądać Marcina Dorocińskiego. Wcielający się w kapitana okrętu podwodnego Dorociński jest bohaterem sceny otwierającej film i rozpoczynającej całą intrygę. Przy trwającej 160 minut produkcji to z jednej strony mało, ale to zawsze 7 minut więcej niż jakikolwiek polski aktor w tak wielkiej hollywoodzkiej marce. I za to wielki szacunek!
Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One
Ethan Hunt otrzymuje zadanie zdobycia dwóch części zabezpieczonego cyfrowo klucza, na który ostrzą sobie ząbki największe światowe agencje i organizacje. Do czego służy? Według wywiadu jest to jedyny sposób na podporządkowanie sobie niezwykle zaawansowany program. Jest to bojowy sytem, który dzięki swoim zaawansowanym algorytmom zdołał się przeprogramować, połączyć z budowaną SI dzięki czemu stał się w pełni niezależnym Bytem (Entity) mającym dostęp do każdego elektronicznego urządzenia i każdej bazy danych na świecie. Hunt uznaje, że tak potężna broń nie może wpaść z niczyje ręce i wbrew swoim mocodawcom decyduje się zdobyć klucze i zniszczyć to bliżej nieokreślone urządzenie.
Fabuła
Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One to film trwający dwie godziny i czterdzieści minut, czego w ogóle nie czuć podczas seansu. Duża w tym zasługa scenariusza, który nie idzie po linii najmniejszego oporu. Mamy do czynienia z solidną, wielowątkową i napakowaną zwrotami akcji historią szpiegowską, jakiej dawno nie widziałem. W intrydze przewija się cała masa postaci, każda z nich kierowana innymi motywami i często sprzecznymi celami. Co najważniejsze wszystko to napisane jest w sposób zrozumiały i angażujący widza.
Panie przodem
Ciekawostka
Marcin Dorociński to nie jedyny polski akcent. W jednej ze scen postać Hayley Atwell, Grace posługuje się polskim paszportem. Zdążyłem rozczytać, że według dokumentu urodziła się 15 czerwca 1994 roku i nazywa się Bogna Maramaros. Nie gra tylko miejsce urodzenia, bo KF Inoraclaw brzmi jak nieudana próba zapisania „Inowrocław” :)
Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One wprowadza całą masę kapitalnych kobiecych postaci. Jako Biała Wdowa powraca Vanessa Kirby. Przywódczyni szemranej organizacji pośredniczącej w handlu nielegalnymi i często zabójczymi towarami tym razem dostała większą rolę niż w M:I – Fallout. Powraca też Isla Faust (Rebecca Ferguson) i w dalszym trudno rozgryźć jej zamiary. Jako zawzięta zabójczyni Paris wystąpiła znana ze Strażników Galaktyki Pom Klementieff. Małomówna i bardzo skuteczna Paris to znakomity czarny charakter.
Największy podziw budzi jednak Grace grana przez Hayley Atwell. Grace kradnie wspólne sceny z Huntem to jej zawdzięczamy wiele humorystycznych scen. Atwell w tej roli jest niezwykle czarująca, a jednocześnie taka… normalna. Mimo sprytu i kreatywności zdarza się, że paraliżuje ją strach i po prostu nie chce brać udziału w karkołomnych planach Hunta. Uwielbiam tę postać!
Po prostu Tom Cruise
Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One nie oferuje zbyt wielu scen akcji. Samych misji jest sporo, ale momentów definiujących serię może ze dwa. Szaleńczy pościg ulicami Rzymu, podczas którego zniszczono (co najmniej) kilkadziesiąt aut i motocykli to w gatunku nic odkrywczego. Ale jeśli spojrzymy na jego realizację to jest to minimum poziom wyżej. Całość zrealizowano z wrażeniem realizmu. Jest tam kilka skrótów myślowych (zakładam, że kilka scen zostało wyciętych), natomiast całość wygląda fantastycznie. Tak, jak Tom Cruise nas do tego przyzwyczaił.
Film promowała sekwencja w pociągu z trzeciego aktu filmu. Ta, w której Tom Cruise po raz kolejny przełamuje aktorskie bariery. Jego kaskaderski wyczyn na motocyklu przyćmiewa absolutnie wszystko, czego na ekranie kiedykolwiek dokonali aktorzy. Jeśli wyczyny Toma w Top Gun: Maverick zostawiały szczęki na podłodze to jego akrobacja na motocyklu to jeszcze przebija. O dziwo cała sekwencja w pociągu nie jest rozbuchana do granic możliwości. Akcja wpisuje się w tę umowną „kameralność” produkcji. Pojedynki starają się zachować poczucie realizmu, walki na dachu pędzącego pociągu również nie przeczą prawom fizyki. Mimo, że sam tytuł to Mission: Impossible to jednak jest tu więcej autentyczności niż w większości filmów akcji. Razem wziętych.
Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One – podsumowanie
Niesamowity film! Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One to bezsprzecznie najlepsza odsłona serii. Pokażcie mi drugą serię, której każda kolejna część przebija poprzednią. Film praktycznie nie ma słabszych momentów i niczym magnes przykuwa widza do ekranu. W moim prywatnym rankingu to najlepszy film roku. Kropka!
Wydanie Blu-ray nie zawiera żadnych dodatków.
Egzemplarz do recenzji dostarczył dystrybutor, firma Galapagos
MISSION: IMPOSSIBLE - DEAD RECKONING PART ONE
Movie description: Siódma część serii Mission: Impossible z Tomem Cruisem w roli głównej, to kino akcji w najlepszym wydaniu. Ethan Hunt wraz z ekipą IMF trafiają na trop tajnej broni, która w nieodpowiednich rękach może zagrozić losom całego świata.
Date published: 31 October 2023
Country: USA
Duration: 163 minuty
Author: Christopher McQuarrie, Erik Jendresen
Director(s): Christopher McQuarrie, ,
Actor(s): Tom Cruise, Rebecca Ferguson, Hayley Atwell, Marcin Dorociński, Simon Pegg, Ving Rhames, Pom Klementieff, Vanessa Kirby, Shea Whigham, Henry Czerny
Genre: Akcja, szpiegowski
Podsumowanie
Niesamowity film! Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One to bezsprzecznie najlepsza odsłona serii. Pokażcie mi drugą serię, której każda kolejna część przebija poprzednią. Film praktycznie nie ma słabszych momentów i niczym magnes przykuwa widza do ekranu. W moim prywatnym rankingu to najlepszy film roku. Kropka!