Wczorajszy wypad z kumplami na piwo i do kina to bardzo oczekiwany przeze mnie Iron Man 3. Nie byłem nigdy wielkim fanem tego superbohatera, ale po kapitalnych Avengers filmy z postaciami Marvela są przymusowo oznaczane w moim kinowym kalendarzu. Jak wypada Tony Stark po wydarzeniach z Nowego Jorku?
Na początek skandal, wstyd, porażka oszustwo! NIKT nie powiedział, NIKT nie napisał, ani nawet NIKT nie ostrzegł, że Iron Man 3 jest z dubbingiem….WTF?! Kto podjął tak debilną decyzję? Ja wiem, że rodziny z dziećmi pójdą do kina, ja wiem, że niektórzy nie za bardzo potrafią czytać, ale takich filmów się nie dubbinguje! Tutaj występują Robert Downey Jr. Ben Kingsley czy nawet Guy Pearce, a ich głosy to wizytówka filmu. W zamian dostajemy jakichś ceniasów, którzy może dobrze podkładają głos w kreskówkach, ale do filmu fabularnego się nie nadają. Oczywiście najbardziej wkurzający jest głos głównego bohatera, gdyż to jego słyszymy najczęściej. Tony Stark mówiący głosem niejakiego Mariusza Bonaszewskiego już lepiej żeby w ogóle się nie odzywał. Gwoździem do trumny jest głos Mandaryna, którego zdubbingował UWAGA, UWAGA Jerzy Kryszak?! Uwielbiam pana Kryszaka, jego dubbing pelikana z Zebry z klasą to mistrzostwo, ale ludzie Iron Man? Nie mam siły na kolejne komentarze… Nie wiem jak w innych miastach, ale w mojej Ostrołęce nie ma możliwości obejrzenia filmu bez dubbingu. Tragedia…
Chciałbym ocenić ten film pomijając kwestie udźwiękowienia, ale po prostu nie mogę zapomnieć o tych głosach i zapewne będą rzutować na moją ocenę, ale spróbuję być obiektywny.
Czas na krótkie wprowadzenie. Tony Stark po wydarzeniach z Avengers nie może dojść do siebie. Ma stany lękowe, nie może spać. Ciągle martwi się, że atak z kosmosu możliwy jest w każdym momencie i przez to całe dnie konstruuje nowe prototypu zbroi. Swoją drogą nie wiem czemu nie ma bezpośrednich wspomnień o Avengers. Bohaterowie głównie wspominają o wydarzeniach z Nowego Jorku, o portalu i tylko raz pada słowo Avengers i to z ust dziesięciolatka. Trochę szkoda, bo lubię bezpośrednie kontynuacje, a nie tylko lekkie przebąknięcia. W Ameryce pojawia się wielkie zagrożenie terrorystyczne w postaci Mandaryna, który raz po raz prezentuje w telewizji filmiki ze swoich zamachów i egzekucji. Wygląda na to, że Iron Man musi po raz kolejny pozbierać się do kupy i uporać się z przeciwnikiem.
Mimo kilku przegadanych momentów film jest bardzo dynamiczny. Co najważniejsze okraszono go kilkoma fajnymi zwrotami akcji, co nie rzadko ma miejsce w produkcjach o superbohaterach. Troszkę zawiodłem się na niektórych efektach specjalnych. Na zwiastunach wydawały się obłędne, a są jedynie bardzo dobre. W kilku momentach razi sztuczność, co ewidentnie wskazuje na wszędobylski green screen.
Mam wątpliwości czy Iron Man 3 jest najlepszą z dotychczasowych odsłon. Oczywiście zdecydowanie go polecam, bo jest bardzo, bardzo dobry. Niestety polski dubbing zupełnie zepsuł mi seans. Nie przyzwyczaiłem się do samego końca. Jak tylko wyjdzie na BluRay to obejrzę raz jeszcze, ale tylko i wyłącznie po angielsku z napisami. Idźcie do kina, ale unikajcie dubbingu za wszelką cenę! To po prostu profanacja…
-
FABUŁA - /10
0/10
-
RYSUNKI - /10
0/10
-
PRZYSTĘPNOŚĆ - /10
0/10
Warning: Illegal string offset 'Book' in /home/geeklife/domains/geeklife.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-review-pro/includes/functions.php on line 2358